Zespół KS Gniezno wykonał istotny krok w kierunku awansu do futsalowej ekstraklasy. Gnieźnianie wygrali pierwszy mecz półfinałowy I ligi pokonując ekipę Euromastera Głogów 4:2.
Mecz rozegrany w minioną sobotę w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego przyniósł wiele emocji, sporo bramek i co najważniejsze – zwycięstwo ekipie biało-czerwonych. Spotkanie od początku toczyło się w bardzo szybkim tempie. W 2-giej minucie dwie groźne akcje przeprowadził Grzegorz Nowak, ale najpierw Michał Wasielewski, a następnie gnieźnieńscy obrońcy skutecznie powstrzymali szarżującego zawodnika z Głogowa. Minutę później strzał Filipa Bartnickiego po rogu minimalnie minął prawy słupek bramki gości. W 6-stej minucie, mimo powiększającej się optycznej przewagi gospodarzy, to Euromaster objął prowadzenie po strzale Tomasza Urbaniaka. Gnieźnianie natychmiast ruszyli do odrabiania strat. W 9-tej minucie najpierw strzał Dariusza Rychłowskiego obronił nie bez trudu Wojciech Wójtowicz, a chwilę później Jacek Sander po akcji lewym skrzydłem pokonał bramkarza gości strzelając w przeciwległy narożnik bramki Euromastera. W 10-tej minucie gnieźnianie mogli objąć prowadzenie, ale Bartosz Łeszyk trafił w spojenie słupka z poprzeczką. Trzy minuty później gospodarze przeprowadzili "akcję meczu". Jacek Sander i Mateusz Jedliński kilkoma podaniami "rozmontowali" defensywę gości, a Marcin Greser "postawił kropkę nad i" kierując piłkę do pustej bramki rywali. W 14-tej minucie mogło już być 3:1, ale Bartosza Łeszyka wychodzącego na pozycję "sam na sam" ubiegł Wojciech Wójtowicz, decydując się na daleki wybieg i wykopnięcie piłki w trybuny. Minutę później bliski wyrównania był Tomasz Urbaniak, który przedzierał się prawym skrzydłem i mimo asysty dwóch gnieźnian zdołał strzelić z trudnej pozycji, niemal z linii końcowej boiska, minimalnie obok prawego słupka. W 17-tej minucie najpierw Marcin Greser przegrał sytuację "sam na sam" z Wojciechem Wójtowiczem, a następnie Dawid Walczak wracał ambitnie za kontratakiem gości i zdołał wybić piłkę spod nóg składającemu się do strzału Tomaszowi Urbaniakowi. Pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem gnieźnian 2:1.
Od początku drugiej połowy rywale wcale nie ruszyli, jak można się było spodziewać, do odrabiania strat, a wręcz przeciwnie – to gnieźnianie nadal byli stroną przeważającą. W 22-giej minucie Bartosz Łeszyk przymierzył z około 13-stu metrów w okienko bramki Euromastera, ale piękną paradą popisał się Wojciech Wójtowicz. Minutę później Jacek Sander z około 10-ciu metrów trafił w poprzeczkę bramki rywali, podobnie jak w 24-tej minucie Dariusz Rychłowski. Te odważne poczynania gnieźnieńskiej drużyny zmobilizowały w końcu zawodników beniaminka. W 25-tej minucie strzał Tomasza Trznadla po kontrataku obronił jednak zwijający się jak wąż we własnym polu karnym Michał Wasielewski. Trzy minuty później Wasyl z dużym trudem obronił również niesygnalizowany strzał Sebastiana Szali z około 15-stu metrów. W 30-tej minucie trzeciego gola dla naszego zespołu zdobył Filip Bartnicki, który ambitnie przedarł się lewym skrzydłem i strzałem w pełnym biegu pokonał Wojciecha Wójtowicza. Bliski rozstrzygnięcia spotkania był pięć minut później Mateusz Kamiński, który przeprowadził indywidualną akcję lewym skrzydłem, minął bramkarza gości i minimalnie przestrzelił nie trafiając do pustej bramki. Na ostatnie pięć minut meczu kierownictwo Euromastera zdecydowało się zastosować manewr taktyczny zastępowania bramkarza piątym zawodnikiem.
Niewiele brakowało, a jedna z pierwszych akcji zakończyłaby się jednak stratą gola przez gości. W 36-tej minucie Mateusz Jedliński przechwytując piłkę na własnej połowie omal nie trafił do pustej bramki rywali. Minutę później zagrywka taktyczna przyniosła jednak głogowianom sukces w postaci zdobycia kontaktowego gola przez Mateusz Niedźwiedzia. Kolejne hokejowe zamki w wykonaniu Euromastera nie były już jednak tak skuteczne, a w ostatnich sekundach Bartosz Łeszyk rozstrzygnął spotkanie trafiając uderzeniem sprzed własnego pola karnego do pustej bramki rywali.
Od początku drugiej połowy rywale wcale nie ruszyli, jak można się było spodziewać, do odrabiania strat, a wręcz przeciwnie – to gnieźnianie nadal byli stroną przeważającą. W 22-giej minucie Bartosz Łeszyk przymierzył z około 13-stu metrów w okienko bramki Euromastera, ale piękną paradą popisał się Wojciech Wójtowicz. Minutę później Jacek Sander z około 10-ciu metrów trafił w poprzeczkę bramki rywali, podobnie jak w 24-tej minucie Dariusz Rychłowski. Te odważne poczynania gnieźnieńskiej drużyny zmobilizowały w końcu zawodników beniaminka. W 25-tej minucie strzał Tomasza Trznadla po kontrataku obronił jednak zwijający się jak wąż we własnym polu karnym Michał Wasielewski. Trzy minuty później Wasyl z dużym trudem obronił również niesygnalizowany strzał Sebastiana Szali z około 15-stu metrów. W 30-tej minucie trzeciego gola dla naszego zespołu zdobył Filip Bartnicki, który ambitnie przedarł się lewym skrzydłem i strzałem w pełnym biegu pokonał Wojciecha Wójtowicza. Bliski rozstrzygnięcia spotkania był pięć minut później Mateusz Kamiński, który przeprowadził indywidualną akcję lewym skrzydłem, minął bramkarza gości i minimalnie przestrzelił nie trafiając do pustej bramki. Na ostatnie pięć minut meczu kierownictwo Euromastera zdecydowało się zastosować manewr taktyczny zastępowania bramkarza piątym zawodnikiem.
Niewiele brakowało, a jedna z pierwszych akcji zakończyłaby się jednak stratą gola przez gości. W 36-tej minucie Mateusz Jedliński przechwytując piłkę na własnej połowie omal nie trafił do pustej bramki rywali. Minutę później zagrywka taktyczna przyniosła jednak głogowianom sukces w postaci zdobycia kontaktowego gola przez Mateusz Niedźwiedzia. Kolejne hokejowe zamki w wykonaniu Euromastera nie były już jednak tak skuteczne, a w ostatnich sekundach Bartosz Łeszyk rozstrzygnął spotkanie trafiając uderzeniem sprzed własnego pola karnego do pustej bramki rywali.
KS GNIEZNO – EUROMASTER 4:2 (2:1)
BRAMKI:
KS Gniezno: Jacek Sander – 1 ( 9′), Marcin Greser – 1 (13′), Filip Bartnicki – 1 (30′), Bartosz Łeszyk – 1 (40′)
Euromaster: Tomasz Urbaniak – 1 (6′), Mateusz Niedźwiedź – 1 (37′)
Euromaster: Tomasz Urbaniak – 1 (6′), Mateusz Niedźwiedź – 1 (37′)
SKŁADY:
KS Gniezno: Michał Wasielewski, Tomasz Fitt, Mateusz Kamiński, Mateusz Jedliński, Paweł Kaźmierczak, Bartosz Łeszyk, Dariusz Rychłowski, Jacek Sander, Filip Bartnicki,Marcin Greser, Dawid Walczak, Piotr Błaszyk
Euromaster: Wojciech Wójtowicz, Michał Długosz, Tomasz Urbaniak, Tomasz Trznadel, Piotr Pietruszko, Sebastian Szala, Łukasz Plewko, Kamil Kaczmar, Bartłomiej Sybis, Andrzej Koryliński, Mateusz Niedźwiedź, Grzegorz Nowak
Euromaster: Wojciech Wójtowicz, Michał Długosz, Tomasz Urbaniak, Tomasz Trznadel, Piotr Pietruszko, Sebastian Szala, Łukasz Plewko, Kamil Kaczmar, Bartłomiej Sybis, Andrzej Koryliński, Mateusz Niedźwiedź, Grzegorz Nowak
KS Gniezno