Od stycznia 2013 roku Danuta Winiarska została powołana na stanowisko dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Z możliwości powołania bez postępowania konkursowego skorzystał starosta Dariusz Pilak. Decyzji tej nie popiera gnieźnieński Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Zobowiązania zaciągnięte u lokalnych przedsiębiorców oraz zbyt małe doświadczenie to główne argumenty, które przeciwko Danucie Winiarskiej na stanowisku dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wytaczają lokalni politycy SLD.
To dopiero się okaże, czy decyzja powołania nowego dyrektora SANEPID-u jest dobra, czy nie – mówi Zdzisław Kujawa, prezes Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, przewodniczący Rady Powiatu Gnieźnieńskiego.
W mojej ocenie nie jest pani Winiarska jeszcze przygotowana na to, ażeby pełnić funkcję dyrektora, dlatego, że my uważaliśmy, że obecna zastępca dyrektora, pani Grażyna Bernaciak, była dobrym dyrektorem, osobą z doświadczeniem, która funkcjonowała przez kilkanaście lat z poprzednim dyrektorem ś.p. Łucjanem Kochańskim. Jest to pracownik merytoryczny i trochę budzi moją wątpliwość zdziwienie, że pani Grażyna Bernaciak może być przez następne lata zastępcą i to jakoś nie koliduje z tym, że osiągnęła wiek emerytalny, a nie może być dyrektorem naczelnym. Bo tak naprawdę według mnie to jest to dzisiaj jedna z nielicznych osób, która ma pełną wiedzę merytoryczną i doświadczenie na temat funkcjonowania stacji sanitarno-epidemiologicznej i myślę, że pani dyrektor Winiarska będzie bazować głównie na tej osobie. Mam nadzieję, że wyciągnie wnioski, że będzie chciała się dużo uczyć, bo w tej chwili po prostu ani nie ma większego doświadczenia w zarządzaniu, bo nigdy tak naprawdę nie pełniła funkcji kierowniczej oprócz funkcji przewodniczącej Rady Powiatu, ale to nie jest funkcja, która uczy kierowania zespołami ludzkimi, ale myślę, że wiedzę praktyczną i wiedzę teoretyczną też ma słabą, ale będzie ją pogłębiała z czasem i być może będziemy się mylili, że będzie to dobry dyrektor. W dniu dzisiejszym nie mamy podstaw do tego, ażeby tak twierdzić. Myśmy obstawali, ażeby tą funkcję powierzyć, przynajmniej na okres przejściowy, dopóki pani dyrektor Winiarska nie nabierze doświadczenia, pani Grażynie Bernaciak. No, ale pan starosta widział to inaczej, no i w tym momencie musimy to uszanować, ale jak już powiedzieliśmy, my nie bierzemy odpowiedzialności za tą panią, tym bardziej, że są pewne sytuacje, które poddają w wątpliwość cechy charakteru pani dyrektor. Nie będę wymieniał tutaj o co chodzi. Pewne problemy, które pani dyrektor ma prywatnie, to nie jest takie zupełnie bez znaczenia dlatego, że oceniamy każdego polityka, dyrektora i osobę zarządzającą pewną grupą również przez pryzmat ich pewnych cech osobowościowych, które mogą pomagać, mogą również przeszkadzać dla sprawowania tych mandatów.

Poseł Tadeusz Tomaszewski w rozmowie telefonicznej ze starostą Dariuszem Pilakiem odradzał powołanie Danuty Winiarskiej na stanowisko dyrektora SANEPID-u. Niestety starosta nie uwzględnił tej sugestii.
SLD od samego początku był przeciwny pomysłowi PO, żeby pani Danuta Winiarska zajmowała funkcję kierowniczą w administracji samorządowej – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski.
Ma to związek z wydarzeniami, które miały miejsce w kampanii samorządowej, gdzie wyszły na jaw kłopoty związane z prowadzeniem działalności, zaciąganiem zobowiązań, które później nie były spłacane regularnie, co ma miejsce do dnia dzisiejszego. Uważamy, że osoby, które zarządzają, wydają decyzje administracyjne, nie powinny mieć takich kłopotów. Powinny tutaj być niezależne i bezstronne. Trudno powiedzieć, żeby ktoś był bezstronny w podejmowaniu decyzji, jak ktoś zaciąga zobowiązania i ich nie spłaca, a następnie ta osoba, u której zaciąga się zobowiązanie staje się klientem SANEPID-u. Stąd uważamy, że pani Danuta Winiarska nie miała jeszcze wystarczającego doświadczenia, bo 3 lub 4 miesiące na funkcji zastępcy to zdecydowanie za mało, ale także i specjalistycznej wiedzy, dlatego też ta decyzja pana starosty, naszym zdaniem jest to zła decyzja, która podważa zaufanie obywateli do instytucji samorządowej, która pełni również bardzo ważną funkcję związaną z bezpieczeństwem publicznym.
(Buk)
Poniżej publikujemy oświadczenie SLD wysłane do starosty Dariusza Pilaka
Oświadczenie Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Gnieźnie
Z niepokojem przyjęliśmy fakt powołania Pani Danuty Winiarskiej na stanowisko Dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gnieźnie przez Starostę Gnieźnieńskiego Pana Dariusza Pilaka. Zdaniem SLD jest to zła decyzja, zrealizowana z zaangażowaniem Platformy Obywatelskiej. W naszej opinii Pani Danuta Winiarska nie posiada odpowiedniego doświadczenia i specjalistycznej wiedzy do zajmowania tego stanowiska.
Publicznie znane kłopoty finansowe oraz sygnalizowane wcześniej zobowiązania u lokalnych przedstawicieli biznesu mogą być zagrożeniem dla bezstronności w podejmowaniu decyzji związanych z bezpieczeństwem publicznym mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego.
Zdecydowany sprzeciw SLD odnośnie zamiaru Pana Starosty wobec Pani Danuty Winiarskiej przekazał 21 grudnia 2012 roku poseł Tadeusz Tomaszewski w rozmowie telefonicznej z Panem Dariuszem Pilakiem.
Wyrażamy nadzieję, że był to jedyny taki „wypadek przy pracy” w ramach funkcjonującego porozumienia programowego PO-SLD. Uważamy, że partnerstwo, wynikające z umowy, zobowiązuje do wspólnego podejmowania decyzji i ponoszenia za nie wspólnej odpowiedzialności przed wyborcami.
Tadeusz Tomaszewski
Przewodniczący Rady Powiatowej SLD
Zdzisław Kujawa
Przewodniczący Rady Powiatu Gnieźnieńskiego
Telesfor Gościniak
Przewodniczący Klubu Radnych SLD
Gniezno, dn. 9 stycznia 2013 roku
4 komentarze
Pokażcie mi jednego mądrego i solidnego wśród gnieźnieńskiej tzw. władzy!
Pilak , Kujawa, Tomaszewski jeden …sort!!!!Najgorszy!
Danka to jest super kobitka, może i ma swoje za uszami, ale kto z polityków nie ma ?? Ja się pytam, kto ? Kujawa ? Tomaszewski ?? To są najwięksi złodzieje w Naszym mieście. Hipokryci z cudzą krwią na rękach. No ale trzymają z kościołem i nikt złego im nic nie powie. Parodia ta cała scena polityczna w Gnieźnie od, co..
dlaczego grażyna bernaciak nie wypnie sie na nich, tak jak oni na nia i ich nie zostawi? bez niej winiarska nie wiedzialaby nawet gdzie jest wc w sanepidzie.starosta podjal idiotyczna decyzje.ale niczego innego nie mozna bylo sie po nim spodziewac. madre decyzje – madry czlowiek, glupie decyzje – ….