W sobotę, 24 listopada, w samo południe Prymas Polski Józef Kowalczyk odczytał komunikat Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, mianujący ks. kan. dr Krzysztofa Wętkowskiego na biskupa pomocniczego archidiecezji gnieźnieńskiej.
Odczytanie nominacji przez Prymasa Polski Józefa Kowalczyka było niespodziewane i odbyło się w trakcie spotkania rejonowego kapłanów archidiecezji gnieźnieńskiej. Taka była wola konsultowanych, bo proszę pamiętać że to jest dosyć duża procedura według przepisów kościelnych, gdy chodzi o dobór kandydatów, to jest konsultacja szeroka wśród kleru – mówi ksiądz Prymas Józef Kowalczyk. W wyniku tego ks. Krzysztof Wętkowski wypadł bardzo dobrze. Ja go obserwowałem i cieszę się, że Ojciec Święty opowiedział się za tą opinią nuncjatury w tym względzie i, że przyszła nominacja. Zresztą byłem też w Rzymie w tej sprawie trochę. Cieszymy się i życzymy kościołowi archidiecezjalnemu gnieźnieńskiemu, żeby korzystał z jego bogactwa duchowego, intelektualnego i abyśmy razem współdziałali dla dobra ludu Bożego i dla dobra także Kościoła, który jest w Polsce i dla dobra Kościoła powszechnego.
Dotychczasowy biskup pomocniczy Bogdan Wojtuś nie kryje swojego zadowolenia z faktu, że to ks. Krzysztof Wętkowski przejmie jego obowiązki. W pewnym sensie biskup nominat już wcześniej przejął niektóre moje funkcje, w momencie kiedy przeszedłem na emeryturę – mówi bp Bogdan Wojtuś. Został wówczas nominowany przez księdza Prymasa na wikariusza generalnego i zajmował się sprawami jurysdykcyjnymi i administracyjnymi. Pewnie jego obowiązki będą stopniowo poszerzane m.in. o sprawy duszpasterskie. Wyobrażam sobie również, że będą zmiany reorganizacyjne. Chciałbym również powiedzieć, że jest to mój kleryk i student. Został przeze mnie nominowany, jeszcze jako diakon, na dziekana. Wówczas myślałem, że ks. Krzysztof będzie spełniał ważne role w Kościele, i tak też się staje.
Sam biskup nominat przyznaje, że powołanie było dla niego dużym zaskoczeniem, pomimo krążących plotek, że to właśnie jemu przypadnie rola biskupa pomocniczego. Ta decyzja oznacza dużą zmianę w życiu – mówi bp Krzysztof Wętkowski. Nie tyle, że obowiązki się zmieniają, tylko zupełnie zmienia się funkcja, którą się wykonuje. Do tego co już było, czyli do takiej pracy ściśle administracyjnej związanej z prawami zarządzania diecezją, z tym wszystkim co dotyczy także spraw personalnych i innych, dojdzie teraz posługa ściśle biskupia związana z głoszeniem słowa bożego, z wizytowaniem parafii, z udzielaniem sakramentów, więc wszystko to, co można powiedzieć jest w terenie. Wychodzę właściwie z tego miejsca, w którym dotąd byłem, jeszcze więcej do ludzi i kapłanów, którzy są w diecezji. To jest duża zmiana, a jeśli weźmiemy pod uwagę, że właściwie w tej chwili mimo, że nas jest tutaj biskupów w Gnieźnie kilku, a biskup pomocniczy będzie teraz jeden, bo biskup Polak jest w Warszawie, to można sobie wyobrazić, że tych zadań będzie dużo. Zawsze się jest zaskoczonym taką informacją. Zwłaszcza wtedy, jak o niej informuje nuncjusz, bo to jest to zaskoczenie i to jest ten w moment, w którym to, co gdzieś tam mogą opowiadać czy mówić, jak to w życiu bywa, staje się rzeczywistością. To jest wtedy już pytanie, że papież zamierza mianować, no i czy kandydat się na to zgadza. Wtedy już się staje przed odpowiedzią poważną i wychodzimy poza pewne spekulacje, które mogą się pojawić. W czasie swojego wystąpienia zwróciłem uwagę na to, że przewodnikiem będzie Święty Wojciech dlatego, że po pierwsze jestem gnieźnianinem od urodzenia i Wojciech oddziałuje w ogóle na miasto, na mnie, o tyle bardziej, że ja wówczas, gdy się urodziłem mieszkaliśmy w parafii katedralnej i tam zostałem ochrzczony, tam przyjąłem później święcenia prezbiteriatu i tam też będzie konsegracja biskupia. Po drugie, to co jest bardzo ważne, czyli myślę aktualność, ciągłość Świętego Wojciecha z jednej strony tego, który jak wiemy tutaj przywiózł wiarę i nam zostawił zadanie trwania w tej wierze i druga, która często była podkreślana przez arcybiskupa Muszyńskiego, że jest to patron niepodzielonego jeszcze kościoła, a więc tego, który był całością, jednością przed jego podziałami. Dlatego jego znaczenie jest tak ważne i dla Kościoła i dla mnie osobiście i myślę, że dla wielu mieszkańców Gniezna.
W roku 1989 został skierowany przez prymasa Józefa Glempa na studia specjalistyczne z zakresu prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W roku 1995 otrzymał tytuł doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego. Po powrocie do Gniezna abp Henryk Muszyński mianował go rzecznikiem prasowym oraz referentem ds. środków społecznego przekazu Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie. Pełnił również posługę ojca duchownego Prymasowskiego Instytutu Teologicznego w Gnieźnie. W 1995 roku abp Henryk Muszyński powierzył mu obowiązki kanclerza Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie, którą to funkcję pełnił nieprzerwanie przez 17 lat. W 2004 roku otrzymał godność kanonika gremialnego Kapituły Prymasowskiej. Gdy przyjmował nominację w gronie tym było ośmiu jego profesorów z czasów seminaryjnych oraz proboszcz rodzinnej parafii.
49-letni ks. Krzysztof Wętkowski jest cenionym kanonistą, wykładowcą Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie i adiunktem Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest również stałym publicystą tygodnika „Przewodnik Katolicki”. We wrześniu 2012 roku, decyzją arcybiskupa gnieźnieńskiego Józefa Kowalczyka, został mianowany wikariuszem generalnym archidiecezji gnieźnieńskiej. Funkcję tą objął w październiku.
Dewizą biskupią nowego biskupa pomocniczego archidiecezji gnieźnieńskiej są słowa „State in fide” ("Trwajcie mocno w wierze") zaczerpnięte z 1 Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian. Sakrę biskupią ksiądz biskup nominat przyjmie 22 grudnia w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie z rąk prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka.
Uroczystość święceń odbędzie się w sobotę, 22 grudnia o godz. 11.00 w Katedrze gnieźnieńskiej.
tekst: (Buk), www.archidiecezja.pl
foto: (Buk)
foto: (Buk)