Rafał Popek ze Stowarzyszenia Młodych Demokratów zabrał głos w odpowiedzi na propozycję Krzysztofa Modrzejewskie z Gniezno XXI odnośnie rozwiązania problemu z drogą ekspresową S5 i starą 5-tką. Przy okazji oberwało się także Łukaszowi Naczasowi z SLD. Czy rozpoczęła się wojna młodych polityków?
Wybudowanie nowej drogi ekspresowej S5 sprawiło, że w świetle obowiązujących przepisów starą 5-tkę musi przejąć gmina Łubowo. Będzie to mocny cios dla budżetu samorządu. Politycy szukają rozwiązania tej sytuacji. Krzysztof Modrzejewski z Gniezno XXI podczas swojej konferencji prasowej zaproponował zmianę numeracji drogi. Rafał Popek – przewodniczący Stowarzyszenia Młodych Demokratów uważa jednak, że pomysł ten jest niemożliwy do zrealizowania. Niestety nie wystarczy zmiana numeracji drogi z 5 na 95, ponieważ mamy tutaj do czynienia z drogą ekspresową, a nie tak, jak podawał w przykładach pan Krzysztof Modrzejewski, z autostradą, która jest drogą płatną – mówi Rafał Popek, przewodniczący SMD. Owszem, na drodze krajowej nr 5 obecnie odbywa się ruch tranzytowy, dlatego proponujemy, aby ta droga stała się drogą wojewódzką nr 434, w zamian za obecną drogę, która mogłaby stać się drogą gminną i służyć tylko jako dojazd do drogi ekspertowej S5 i tej starej 5-tki. Przy okazji „rzucenia w ruinę” pomysłu Krzysztofa Modrzejewskiego odnośnie drogi S5, oberwało się także Łukaszowi Naczasowi, który obiecał mieszkańcom nową fontannę. Taka sytuacja, w której jakiś polityk wypowiada się nieprzygotowany przypomina mi pewien brak konsekwencji innego polityka, mianowicie pana Łukasza Naczasa – dodaje Rafał Popek. Rok temu organizowaliśmy happening „Zamieniaj w czyny” przy słynnej już gnieźnieńskiej fontannie, której nie ma. Wtedy Łukasz Naczas w wypowiedzi telefonicznej dla Telewizji Gniezno mówił, że Rafał Popek spóźnił się z tym pomysłem, że prezydent Jacek Kowalski już się na ten temat wypowiadał, że są przeznaczone środki finansowe i tak naprawdę mógłbym wziąć gitarę i za rok zagrać piosenki przy nowej fontannie. Ja oczywiście postanowiłem skorzystać z tej propozycji. Mam gitarę i byłbym gotowy nawet zagrać jakąś piosenkę, natomiast jak wiemy nowej fontanny nie ma. Ale jeżeli w ciągu najbliższego roku nowa fontanna powstanie, to ja jestem gotowy i deklaruję to, że na pewno skorzystam z propozycji moich znajomych, którzy nauczą mnie grać i zadedykuję jakąś piosenkę mieszkańcom Gniezna i mojemu starszemu koledze Łukaszowi.
Czy sprawa starej 5-tki zostanie rozwiązana pomyślnie dla samorządu gminy Łubowo? Czy Rafał Popek zagra przy nowej fontannie na gnieźnieńskim Rynku? O tym wszystkim dowiemy się zapewne podczas kolejnych konferencji prasowych.