Gnieźnieńscy policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 21-letniego mężczyznę, u którego w samochodzie w trakcie kontroli drogowej ujawnili prawie 100 gram amfetaminy. Wczoraj Sąd Rejonowy w Gnieźnie aresztował zatrzymanego na okres 3-ech miesięcy. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara do 8-miu lat pozbawienia wolności.
W nocy z 2 na 3 lipca na ulicy Witkowskiej w Gnieźnie kierujący samochodem osobowym na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Autem poruszał się 21-letni mężczyzna. Młody człowiek był bardzo zdenerwowany kontrolą. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie na zawartość alkoholu wykazało, że był trzeźwy. Wówczas to powiedział policjantom, że wcześniej palił „skręta”. Stróże prawa przeszukali mężczyznę, w wyniku czego, w bieliźnie osobistej i drewnianym pudełku przewożonym w samochodzie znaleźli kilka woreczków z białym proszkiem i suszem roślinnym. Wstępne badanie potwierdziło, że są to narkotyki. Mundurowi zabezpieczyli je, a późniejsze oględziny wykazały, że 21-latek przewoził 100 gram amfetaminy i 0,9 grama marihuany. Młody człowiek został zatrzymany. Pobrano mu krew w celu sprawdzenia, czy znajdował się pod wpływem substancji odurzającej. Wczoraj na wniosek Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie sąd zdecydował o tymczasowym areszcie. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 8-miu lat pozbawienia wolności. 21-latek był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.