Dzisiaj rano jeden z czytelników przysłał nam zaskakujące zdjęcia. Wczoraj w restauracji Leo Libra pojawiła się Magda Gessler. Wizyta prowadzącej program „Kuchenne rewolucje” w TVN-ie nie była nagłośniona medialnie.
Magda Gessler zawitała wczoraj do restauracji Leo Libra. W kameralnym gronie kręcono kolejny odcinek „Kuchennych rewolucji” emitowanych na antenie TVN-u. Jaką opinię uzyska gnieźnieńska restauracja? Czy Magda Gessler była zaskoczona pozytywnie, czy negatywnie? Tego już niebawem dowiemy się z „Kuchennych rewolucji”.
tekst: (Buk)
foto: czytelnik
foto: czytelnik
7 komentarzy
Byłam dzisiaj w „dworze pod kaczką ” lub jakoś tak, prawdę mówiąc nazwa rzeczywiście dziwna, ale zwał jak zwał, najważniejsze, że jedzenie było świetne, obsługa jak mrówki uwijała się między stolikami, kiedy kończyliśmy obiad wyszła do nas szefowa kuchni i spytała czy wszystko nam smakowało, czy sadzimy że należało by coś poprawić? Odniosłam wrażenia że rzeczywiście bardzo im zależy na zadowoleniu klientów. Wystrój dużo lepszy niż na zdjęciach w necie. Polecam, ja napewno tam wrócę, aha zapomniałam, rachunek naprawdę był niski, a obiad wyśmienity ( mój mąż jest wybredny, nawet on był pod wrażeniem).
tez tak uważam…..bardziej chodzi o reklame… małe porcje jedzenia to fakt…bywałam tam kilka razy.
Osobiście, mi jedzenie bardzo smakowała po wizydzie p.Magdy Gessler. Okaże się jak to będzie dalej. Odcinek nagrany w (nowa nazwa) Dikiej Karczmie „Pod Kaczką” ukaże się na tvn w październiku.
A ja też miałam imprezę w leo librze i jedzenie które zostało dostaliśmy (bardzo ładnie z reszta zapakowane) więc wątpię aby na drugi dzień podali to samo… chyba że u mnie w domu:)
Co do smaku wszystko było pyszne ( byłam tam: czerwiec 2012 oraz sierpień 2011, luty 2012 i luty 2011). Podobno były jakieś zmiany kucharzy, wiec podaję terminy:)
Swoją drogą to bardzo dziwne bo krąży mnóstwo negatywnych opinii że coś jest nie tak z jedzeniem – a bliżej nie wiadomo co. Ciekawe co z dnia przedniego można polać polewą owocową…lody?
Zachęcam innych do opinii bardziej szczegółowych niż „masakra” na pewno potencjalnych klientów to ciekawi:)
Jak organizowaliśmy tam wesele wszyscy mówili ze skądś słyszeli ze jest coś nie tak z jedzeniem – negatywne plotki łatwiej się rozchodzą..bo w sumie nikt już nie potrafił powiedzieć czy nie dobre, czy stare, czy źle podane czy małe porcje czy co..?nie wiem do dziś
Lokal jest super!ale jedzenie pod wszelką krytyką!robiąc imprezę dzień po dniu to dobry pomysł bo jedzenie się nie zmarnuje OHYDA! poleją polewą owocową i już nie widać że jest stare!Miałam tam imprezę i tak było!przykre ale prawdziwe.
po mojej rozmowie z panią magda w galerii gniezno na końcu padło podsumowanie: leo libra okropne, masakra.
Leo Libra znalazła świetny sposób na reklamę. Wydaje mi się, że lokal nie ma się tek źle, żeby trzeba go ratować Magdą Gessler.