Podziałem punktów zakończył się mecz faworytów I-ligowych rozgrywek. Spotkanie dostarczyło wielu emocji, żaden zespół nie potrafił oddalić się od rywala dalej niż na 4 punkty.
Obaj trenerzy nie eksperymentowali ze składami i postawili na sprawdzonych zawodników. W zespole gospodarzy kolejną szansę występu otrzymał zatem Bjarne Pedersen, nie zabrakło również dotychczasowych liderów – Scotta Nichollsa i Antonio Lindbaecka. Robert Kempiński z kolei zabrał wystawił m.in. dobrze znających gnieźnieński tor Petera Ljunga i Andrieja Karpowa.
Kibice mogli obejrzeć tego dnia wiele efektownych pojedynków. Skutecznymi szarżami popisywali się zawodnicy obu zespołów. W pamięć zapaść mogła szczególnie „potyczka” Magnusa Zetterstroema z Karpovem, w której minimalnie lepszy okazał się Ukrainiec. Straconych pozycji nie uznawał także Hans Andersen. Praktycznie przez całe zawody drużyny punktowały „cios za cios”. O to w speedwayu chodzi – żeby przez cztery „kółka” coś się działo, żeby kibice mieli emocje od startu do mety, od pierwszego biegu do piętnastego – mówił Norbert Kościuch. Jednym z kluczowych okazał się bieg jedenasty. Słaby start miał w nim Davey Watt, jednak Australijczyk dość szybko uporał się z bezbarwnym tego dnia Pedersenem, a następnie wykorzystał błąd Zetterstroema (zbyt daleko odszedł od krawężnika) i uratował dla GTŻ-u biegowy remis.
Hit zakończył się zatem wynikiem 45:45 i analizując przebieg meczu trzeba przyznać, że jest to wynik sprawiedliwy. Atutem grudziądzan był przede wszystkim bardzo wyrównany skład seniorów – w sumie przywieźli oni zaledwie jedną „zerówkę”, a najlepszy w zespole Andersen nie miał na koncie żadnego indywidualnego zwycięstwa. Zawodnicy bardzo szybko dostosowali się do toru i należą im się podziękowania za dobrą robotę. Oby tak dalej – cieszył się trener Robert Kempiński.
Remis w lepszej sytuacji stawia oczywiście GTŻ. Sezon jest jednak długi, a obie drużyny spotkają się w tym roku zapewne jeszcze trzy razy. To dopiero tak naprawdę pierwszy krok. Musimy zbierać punkty mecz po meczu – mówił trener Kempiński. Wtórował mu jego odpowiednik z Gniezna. Sytuacja nie jest komfortowa, ale jeszcze wszystko przed nami – mówił Kędziora.
Lechma Start Gniezno – GTŻ Grudziądz 45:45
GTŻ Grudziądz:
1. Hans Andersen – (2*,2*,2,2,2) 10+2
2. Norbert Kościuch – (3,3,1*,0,2*) 9+2
3. Davey Watt – (t,1,3,3,3) 10
4. Andriej Karpow – (2,3,2*,1*,0) 8+2
5. Peter Ljung – (2,1,2,2) 7
6. Łukasz Cyran – (0,0,0,t) 0
7. Adrian Osmólski – (1,0,0) 1
2. Norbert Kościuch – (3,3,1*,0,2*) 9+2
3. Davey Watt – (t,1,3,3,3) 10
4. Andriej Karpow – (2,3,2*,1*,0) 8+2
5. Peter Ljung – (2,1,2,2) 7
6. Łukasz Cyran – (0,0,0,t) 0
7. Adrian Osmólski – (1,0,0) 1
Lechma Start Gniezno:
9. Antonio Lindbaeck – (1,3,1,0,0) 5
10. Bjarne Pedersen – (0,2*,0,1*) 3+2
11. Scott Nicholls – (3,1,3,3,3) 13
12. Adam Skórnicki – (1,0,1,3,1) 6
13. Magnus Zetterstroem – (3,2,3,2,1) 11
14. Wojciech Lisiecki – (2*,0,1) 3+1
15. Maciej Fajfer – (3,1,0) 4
10. Bjarne Pedersen – (0,2*,0,1*) 3+2
11. Scott Nicholls – (3,1,3,3,3) 13
12. Adam Skórnicki – (1,0,1,3,1) 6
13. Magnus Zetterstroem – (3,2,3,2,1) 11
14. Wojciech Lisiecki – (2*,0,1) 3+1
15. Maciej Fajfer – (3,1,0) 4
Bieg po biegu:
- FAJFER (64,27), Lisiecki, Osmólski, Cyran 5:1
- KOŚCIUCH (64,34), Andersen, Lindbaeck, Pedersen 1:5 (6:6)
- NICHOLLS (63,39), Karpow, Skórnicki, Cyran (Watt – t) 4:2 (10:8)
- ZETTERSTROEM (63,30), Ljung, Fajfer, Osmólski 4:2 (14:10)
- KOŚCIUCH (63,37), Andersen, Nicholls, Skórnicki 1:5 (15:15)
- KARPOW (62,98), Zetrerstroem, Watt, Lisiecki 2:4 (17:19)
- LINDBAECK (63,30), Pedersen, Ljung, Cyran 5:1 (22:20)
- ZETTERSTROEM (63,79), Andersen, Kościuch, Fajfer 3:3 (25:23)
- WATT (63,51), Karpow, Lindbaeck, Pedersen 1:5 (26:28)
- NICHOLLS (64,05), Ljung, Skórnicki, Osmólski 4:2 (30:30)
- WATT (64,18), Zetterstroem, Pedersen, Kościuch 3:3 (33:33)
- NICHOLLS (64,40), Andersen, Lisiecki, Cyran (t) 4:2 (37:35)
- SKÓRNICKI (64,46), Ljung, Karpow, Lindbaeck 3:3 (40:38)
- WATT (A) (64,80), Kościuch (C), Skórnicki (B), Lindbaeck (D) 1:5 (41:43)
- NICHOLLS (A) (65,14), Andersen (B), Zetterstroem (C), Karpow (D) 4:2 (45:45)
NCD: Andriej Karpow (GTŻ Grudziądz) – 62,98 sek. (w 6. wyścigu)
Startowano: według I zestawu
Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno)
Widzów: 4598 sprzedanych biletów
Startowano: według I zestawu
Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno)
Widzów: 4598 sprzedanych biletów
tekst: www.start.gniezno.pl
foto: (Buk)
foto: (Buk)