Jak ważna jest jazda w pasach bezpieczeństwa przekonał się Pan Jarosław, mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego. Mężczyzna za jazdę bez pasów otrzymał mandat i reprymendę od policjanta. Kilka godzin później zapięte pasy uratowały życie jemu i jego ojcu.

Do komendanta komisariatu w Trzemesznie, asp. sztab. Rafała Wolkiewicza przyszedł mężczyzna, mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego, który chciał się spotkać i podziękować jednemu z policjantów za mandat karny, który otrzymał. Na twarzy szefa trzemeszeńskich funkcjonariuszy pojawiło się zaskoczenie. Wówczas pan Jarosław opowiedział swoją historię. 18 marca jadąc Fordem na terenie gminy Trzemeszno został zatrzymany do kontroli drogowej przez miejscowych policjantów. Mężczyzna nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i za to został ukarany 100-złotowym mandatem karnym. Na tym nie koniec, młody funkcjonariusz starał się uświadomić mu jak ważna jest jazda w pasach. Pan Jarosław wziął to sobie do serca i zapiął pasy na dalszą drogę. Tego samego dnia kilka godzin później podróżując z ojcem, miał poważny wypadek samochodowy. W Orchowie uderzył Fordem w drzewo. Ratownicy udzielający im pomocy medycznej powiedzieli, że to pasy uratowały im życie. Pan Jarosław chciał podziękować nie tylko za uratowanie życia – chce propagować jazdę w pasach.
Jazda samochodem w pasach bezpieczeństwa jest bardzo ważna i nikt nie powinien zapominać o tym, aby je zapiąć zaraz przed jazdą. Jednak jak się okazuje wielu ludzi nie pamięta o zapinaniu pasów lub po prostu nie dba o to.
Zgodnie z najnowszymi danymi i podczas prowadzonych na terenie powiatu gnieźnieńskiego akcji pod nazwą „Pasy bezpieczeństwa” okazuje się, że wiele osób jeździ bez pasów bezpieczeństwa nie zdając sobie sprawy z tego, jakie mogą być tego skutki. Na szczęście sporadycznie zdarza się, by dzieci podróżujące z rodzicami były nieodpowiednio zabezpieczone.
foto: archiwum Straży Pożarnej w Słupcy