Policjanci gnieźnieńskiej drogówki zatrzymali w czwartek późnym wieczorem 37-letniego mężczyznę, od 7-iu lat poszukiwanego listem gończym. Rafał M. uciekał przed policjantami Audi A6. W chwili zatrzymania był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał również prawa jazdy. Trafił do policyjnego aresztu.
Do pościgu doszło w czwartek późnym wieczorem. Policjanci wydziału ruchu drogowego pełniący służbę na drodze krajowej nr 5 postanowili zatrzymać do kontroli drogowej Audi A6. Kierujący autem przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h jadąc w terenie zabudowanym 110 km/h. Kierujący pojazdem zwolnił, po czym ominął funkcjonariuszy, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Poznania. Stróże prawa ruszyli w pościg. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. W pobliżu skrzyżowania z drogą w kierunku Rzegnowa auto zjechało na wyłączony pas ruchu, po drodze uszkadzając dwa znaki drogowe. Mężczyzna siedzący za kierownicą próbował jeszcze wyprzedzać prawą stroną jadące przed nim pojazdy. Swą ucieczkę zakończył w przydrożnym rowie, uszkadzając auto. Mężczyzną okazał się 37-latek bez stałego miejsca zameldowania, nie posiadający prawa jazdy. Dodatkowo okazało się, że od 7-miu lat jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Słubicach w celu odbycia 15 dni pozbawienia wolności w zamian za niezapłaconą grzywnę. Przeprowadzone badanie wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie Rafała M. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej, niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień, przekroczenie dozwolonej prędkości i uszkodzenie znaków grozi do 2-óch lat pozbawienia wolności.