Dzisiaj w biurze senatora Piotra Gruszczyńskiego odbyła się konferencja, na której obecni byli przedstawiciele firm pomagających pogorzelcom. Dzięki sponsorom w listopadzie ubiegłego roku wyremontowany został strop spalonego budynku, a koniec remontu zaplanowany jest na ten rok.

W ubiegłym roku 6 rodzin z miejscowości Pruchnowo straciło dach nad głową w wyniku pożaru. Z dnia na dzień stracili wszystko co mieli. Swoją pomoc zaoferował senator Piotr Gruszczyński. Dzięki m.in. jego staraniom prawdopodobnie pod koniec tego roku mieszkańcy będą mogli znowu zamieszkać w swoim domu.
Jesienią w listopadzie udało się położyć strop budynku w Pruchnowie – mówi senator Piotr Gruszczyński.
Nie ukrywam, że byłem z tego powodu bardzo szczęśliwy, bo ten budynek prawdopodobnie mógłby nie przetrwać kolejnenj zimy. Od listopada do dzisiaj miałem przyjemność przeprowadzić kilka rozmów z różnymi podmiotami gospodarczymi. Nie ukrywam, że efekty przeszły moje wszelkie oczekiwania. Firma Paroc zaproponowała wełnę mineralną, tartak Waldemara Rajczyka z ul. Orcholskiej zaproponował więźbę dachową, firma Cembrit zaproponowała euro fale, firma Inter-Lers która nie miała możliwości zaproponować materiałów – zaoferowała wsparcie w kwocie 5 tys. zł. Wczoraj rozmawiałem z prezesem MPK Tomaszem Budaszem, który złożył propozycję, że umieści stosowne plakaty w autobusach na rzecz pozyskiwania 1% pożytku publicznego na ten cel. Rozmawiałem również wczoraj z firmą Przemysława Janowskiego – Chemzbyt, która dysponuje farbami i składa propozycję, że przeznaczy odpowiednią ilość farby na budowę i remont domu. Jestem naprawdę zbudowany. Jestem
też pod wrażeniem ile serca jest wśród ludzi, którzy mają czym się dzielić i rzeczywiście to robią. Sądzę, że obracamy się w kwocie 70 tys. zł. Myślę, że odbudowa tego bloku będzie to koszt na poziome 200 tys. zł. Często budowa lub odbudowa domu to przedsięwzięcie życia, a my to zrobimy w ciągu półtora roku. Na konferencji obecny był m.in. przedstawiciel formy Paroc Polska.
Staramy się zawsze wspierać tego typu inicjatywy, pomagamy tam, gdzie to jest możliwe – mówi Jarosław Jankowski szef Zakładu Izolacji Technicznej Paroc Polska.
Postanowiliśmy przekazać wełnę do izolacji dachu budynku. Ta wełna czeka i jest to odbioru. Dobrze, że udało się tą akcję w ten sposób przeprowadzić. Wartość naszej pomocy to kilkanaście tys. zł. Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej podpisała porozumienie z prezesem Spółdzielni Nabywców z Działynia na prowadzenie subkonta. Dzięki temu można wpłacać środki z przeznaczeniem bezpośrednio na odbudowę domu bądź przekazywać 1 % podatku w ramach rozliczeń z Urzędem Skarbowym. Program do rozliczania można otrzymać na płycie, która jest do nabycia w biurze Caritas na osiedlu Orła Białego w Gnieźnie. Bardzo dużą pomoc zaoferowała również firma Cembrit.
Jesteśmy zakładem z ponad 40-letnią
już tradycją i każdy taki przypadek staramy się w okolicy wspierać naszymi materiałami, bo wiemy, że dach nad głową to najważniejsza rzecz dla życia i dla mieszkańców – mówi Andrzej Konieczka, dyrektor techniczny, członek zarządu firmy Cembrit Trzemeszno.
Po raz pierwszy usłyszeliśmy o tej inicjatywie na aukcji obrazów. Obraz wykonany przez osobę bezdomnego wisi u nas. Uważamy to za piękny gest, że osoba bezdomna pomyślała też o tych, którzy nie mają teraz dachu nad głową. Dlatego postanowiliśmy natychmiast przyjść z pomocą w postaci naszych wyrobów, które mogą pomóc. Firma Cembrit pomaga również jednemu ze swoich pracowników, który od lipca ubiegłego roku jest tatą trojaczków. Dzięki tej pomocy pracownik razem ze swoją rodziną będzie mógł się wprowadzić do nowego domu. Senator Piotr Gruszczyński również nie zapomniał o tej rodzinie i wręczył na ręce Andrzeja Konieczka pomoc w postaci środków czystości. Obiecał również, że na tym się nie skończy i odwiedzi tą rodzinę przy najbliższej okazji. Dzięki pomocy wszystkich firm i osób prywatnych pogorzelcy prawdopodobnie wprowadzą się jeszcze przed zimą w tym roku.
J.P.