Każdy Polak kojarzy nazwę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku odbył się 19. Finał WOŚP-u. Dzisiaj w Centrum Kultury „Scena To Dziwna” przyszedł czas na podziękowanie wszystkim osobom, które pomogły w organizacji tej imprezy.
9 stycznia 2011 roku odbył się 19. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku fundacji Jurka Owsiaka udało się zebrać kwotę 327 203 700zł. Udział gnieźnieńskiego sztabu WOŚP to 94 702,62zł. Jest to rekordowa suma zebrana w Pierwszej Stolicy Polski. Dzisiaj w eSTeDe wszystkie osoby, które włączyły się w organizację Finału odebrały pamiątkowe dyplomy. Kazimierz „Tinkers” Kubów, szef sztabu obchodzący przy okazji swoje imieniny, podziękował przedsiębiorcom, osobom prywatnym, szkołom i mediom za wsparcie inicjatywy jaką jest zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu medycznego dla chorych dzieci. Specjalne podziękowania powędrowały również do starosty gnieźnieńskiego Dariusza Pilaka, prezydenta Jacka Kowalskiego (za pośrednictwem zastępcy prezydenta Czesława Kruczka) oraz senatora Piotra Gruszczyńskiego. Czesław Kruczek zapewnił, że w 20. Finał WOŚP-u Urząd Miejski zaangażuje się o wiele mocniej niż w tym roku. „Tinkers” zwrócił także uwagę na podjętą współpracę ze sztabem w Paryżu, w ramach której wymieniono fanty na licytacje, a do Gniezna przyjechał Christian Bassoul z zespołem. Duży wkład w nawiązanie tych ważnych stosunków miała także Elżbieta Binkowska – artystka, której obraz został zlicytowany w stolicy Francji za 1000 euro. Zadzwonił do mnie Kazimierz „Tinkers” Kubów i powiedział, że jest możliwość wysłania obrazu do Paryża na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówi Elżbieta Binkowska. Wiadomo, że „Tinkersowi” się nie odmawia, więc namalowałam ten obraz w ciągu kilku tygodni. Zazwyczaj zajmuje mi to kilka lat. Żeby namalować obraz zrezygnowałam z Sylwestra. Wszyscy się bawili, a ja malowałam, ale czułam się fantastycznie. Jak są wielki idee – przychodzi także wielka wena. Imprezę, która odbywała się w luźnej, przyjacielskiej atmosferze uświetnił występ zespołu Gryffem Po Łytkach. Kolejny Finał WOŚP-u już za niecały rok. Mamy nadzieję, że będzie równie udany jak wszystkie minione.
(Buk)