Trwa ogólnopolska kampania edukacyjna ,,Pozory mylą, dowód nie”, której celem jest zwrócenie uwagi na problem sprzedaży alkoholu małoletnim. Mimo to zdarzają się sytuacje, podczas których policjanci mają kontakt z pijaną młodzieżą oraz sprzedawcami, którzy sprzedają alkohol małoletnim. Do takiego zdarzenia doszło w piątek, kiedy to policjanci z Ogniwa Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii przyjęli zawiadomienie od matki 16-letniej uczennicy o sprzedaży alkoholu nastolatkom w jednym ze sklepów spożywczych w Gnieźnie.
Jak wynika z zawiadomienia do zdarzenia doszło w czwartek, 21 października na jednym z gnieźnieńskich osiedli. 16-latek podczas próby zakupu alkoholu w sklepie został poproszony przez sprzedawczynię o okazanie dowodu osobistego. Gdy powiedział, że nie ma sprzedawczyni odmówiła sprzedaży tego trunku. Chłopak wyszedł ze sklepu, ale po chwili wrócił z 16-letnią koleżanką. Tym razem ekspedientka wzięła z regału butelkę wódki i sprzedała go nastolatkowi. Następnie 16-latek wraz z dwoma koleżankami z klasy (w tym samym wieku) poszli w miejsce mało uczęszczane przez przechodniów i tam spożyli zakupiony alkohol. Funkcjonariusze ustalili sklep oraz rysopis ekspedientki, która sprzedała małoletnim alkohol. Teraz nieodpowiedzialna sprzedawczyni może stanąć przed sądem, gdzie zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi odpowie za przestępstwo sprzedaży alkoholu nieletnim. Właściciel sklepu, w którym nastolatek zakupił alkohol może stracić koncesję.