Kilkanaście dni temu na skrzyżowaniu ulic Budowlanych i Paczkowskiego zniknęło lustro ułatwiające kierowcom obserwację nadjeżdżających pojazdów. W konsekwencji zbieg ulic stał się ponownie bardzo niebezpiecznym miejscem.

Skrzyżowanie ulicy Budowlanych z Paczkowskiego i Chudoby należy do jednych z bardziej niebezpiecznych w Gnieźnie. Wszystko za sprawą geometrii zbiegających się jezdni. Najgorszą widoczność mają kierowcy wyjeżdżający z ul. Paczkowskiego, ponieważ z lewej strony jest ona mocno ograniczona przez płot znajdujący się na terenie stacji gazu płynnego LPG. To właśnie dlatego na skrzyżowaniu kilka lat temu zawieszono lustro ułatwiające obserwację pojazdów jadących ulicą Chudoby. Kilkanaście dni temu lustro zniknęło bez śladu. Kierowcy wyjeżdżający z ulicy Paczkowskiego muszą jechać niemal „na wyczucie”. Powoduje to tworzenie się małych korków oraz wiele sytuacji bliskich kolizji. Dzisiaj, kiedy udaliśmy
%20%5Bportal%5D.JPG)
się na to skrzyżowanie, krótko po wykonaniu zdjęć kierowca jadący ulicą Chudoby w kierunku ulicy Budowlanych zmuszony był do gwałtownego hamowania, ponieważ z ulicy Paczkowskiego wyjechał kierowca, który po prostu nie widział (bo nie mógł widzieć) nadjeżdżającego z lewej strony pojazdu. Nie wiadomo, kiedy na opustoszałym słupie zawiśnie nowe lustro. Miejmy nadzieję, że do tego czasu nie dojdzie w tym miejscu do żadnych kolizji.
(Buk)