Od kilku lat gnieźnieńscy rowerzyści borykają się z kilkoma problemami, z którymi walka przypomina potyczkę z wiatrakami. Brak nowych ścieżek rowerowych oraz zły stan istniejących, brak wyrozumiałości ze strony kierowców oraz parkowanie samochodów na ścieżce rowerowej wzdłuż ul. 3 Maja.
%20%5Bportal%5D.JPG)
Kilka lat temu Gnieźnieński Klub Kolarstwa Górskiego rozpoczął serię happeningów rowerowych, których celem było zwrócenie uwagi na problemy cyklistów z pierwszej stolicy Polski. Rowerzystom udało się wówczas wywalczyć postawienie stojaka do pozostawienia swoich dwukołowców przed Urzędem Miasta. W kwestii ścieżek rowerowych niewiele od tego czasu się zmieniło. Co prawda powstały ścieżki spacerowe wzdłuż jezior Winiary i Jelonek, ale w centrum miasta poruszanie się rowerem nadal jest kłopotliwe. Ścieżka rowerowa wiodąca wzdłuż ul. 3 Maja, mimo bardzo dobrego oznakowania, codziennie zablokowana jest przez zaparkowane samochody. Przejeżdżający tą ulicą policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zdają się w ogóle nie zwracać na to uwagi. Zdjęcia, które dodaliśmy do tego artykułu zostały zrobione w piątek, 23 lipca w godzinach południowych tuż po przejeździe radiowozu „drogówki”. Samochód zaparkowany w tym czasie na ścieżce rowerowej zdecydowanie rzucał się w oczy chociażby przez swoje gabaryty oraz charakterystyczną tablicę rejestracyjną, którą zgodnie z prawem zasłoniliśmy na publikowanych fotografiach. Czy gnieźnieńscy cykliści doczekają się w końcu ścieżek rowerowych z prawdziwego zdarzenia? Biorąc pod uwagę rozwój cyklostrad w ciągu ostatnich kilku lat szanse na to są znikomo małe.
(Buk)