Zastępca Prezydenta Miasta Gniezna, Łukasz Muciok, wziął udział w wizycie studyjnej w Koninie, której celem było zapoznanie się z nowoczesnymi rozwiązaniami w zakresie energetyki. Konin, jako miasto pionierskie w dziedzinie zrównoważonego rozwoju, zaprezentował innowacyjne połączenie różnych źródeł energii w jeden spójny system.
Konin – przykład samowystarczalności energetycznej
Podczas wizyty przedstawiono kompleksowy model zarządzania energią, który łączy spalarnię odpadów, miejską fotowoltaikę, geotermię, własne sieci przesyłowe, wykorzystanie wodoru oraz biogazownie. Dzięki temu Konin dąży do pełnej samowystarczalności energetycznej, stając się wzorem dla innych miast w Polsce.
To ciekawy case study, który pokazuje, jak strategiczne połączenie różnych źródeł energii może stworzyć spójny system, przyjazny zarówno dla środowiska, jak i mieszkańców – podkreślił Łukasz Muciok.
Inspiracja dla Gniezna
Wizyta studyjna w Koninie to doskonała okazja, by czerpać inspirację do rozwoju lokalnej polityki energetycznej. Gniezno, podobnie jak Konin, może skorzystać z nowoczesnych rozwiązań, które pozwolą na zwiększenie efektywności energetycznej, redukcję emisji CO2 oraz obniżenie kosztów energii dla mieszkańców.
Chcemy, aby Gniezno rozwijało się w sposób zrównoważony, a wizyta w Koninie pokazuje, że jest to możliwe. To kierunek, który powinniśmy rozważyć w naszych planach na przyszłość – dodał zastępca prezydenta.
Kolejne kroki
Wizyta w Koninie to dopiero początek działań mających na celu modernizację energetyki w Gnieźnie. W najbliższym czasie planowane są kolejne spotkania z ekspertami oraz analiza możliwości wdrożenia podobnych rozwiązań w naszym mieście.
Gniezno ma szansę stać się liderem w dziedzinie zrównoważonej energii, a wizyta studyjna w Koninie to ważny krok w tym kierunku.
Jeden komentarz
Czy Pan v-ce prezydent Muciok jest inżynierem elektrykiem ? A może inżynierem ciepłownikiem ? Albo chociaż inżynierem energetykiem ? Jeżeli nie, to może trzeba było tam wysłać, chociaż INŻYNIERA v-ce prezesa spółki miejskiej …… zwanej PEC !! Może by w tym Koninie podpatrzył, jak odkorkować pierwszy nieszczęśliwie zakorkowany odwiert z podziemną, gorącą wodą !!!! Może by też dowiedział się jak „załatwić ” pieniądze na drugi konieczny odwiert !! Bo na ministerkę Kloskę, chyba nikt w Gnieźnie już nie liczy !! Bo ona zapewne powie podobnie jak jej dawny kolega minister finansów z poprzedniego rządu , że ” pieniędzy nie ma i nie będzie ” !!