W niedzielę w południe do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego trafił mężczyzna w średnim wieku. Był to stały pacjent SOR-u – wielokrotnie przywożony z różnymi urazami i w stanie upojenia alkoholowego. Tym razem jednak jego organizm osiągnął granicę wytrzymałości.
Badanie wykazało aż 13 promili alkoholu we krwi, co znacznie przekracza uznawaną za śmiertelną dawkę 5-6 promili. W pewnym momencie doszło do zatrzymania funkcji życiowych. Mimo natychmiastowej reanimacji lekarzom nie udało się uratować życia mężczyzny.
To jeden z najwyższych wyników stężenia alkoholu, jakie kiedykolwiek odnotowano u pacjentów w Polsce.
Jeden komentarz
To pobił czy nie rekord światowy w niechlubnej konkurencji ?