Radny Rady Miasta Gniezna, Arkadiusz Masłowski, wyraził na swoim fanpage’u rozczarowanie estetyką i atmosferą świąteczną w Pierwszej Stolicy Polski. W swoim wpisie podkreślił różnice między Gnieznem a Wrześnią, która triumfowała w wojewódzkim etapie plebiscytu „Świeć z Energą” dzięki swojej wyjątkowej iluminacji świątecznej.
Masłowski zwrócił uwagę, że świąteczne dekoracje w Gnieźnie pozostawiają wiele do życzenia. Wskazał, że od lat nie udało się zrealizować pomysłu ustawienia żywej choinki na Rynku, co kontrastuje z przykładami sąsiednich miast.
Tymczasem to Września błyszczy na mapie regionu, a w Gnieźnie plastikowy stożek i obok maszyny typu bokser. Mnie to nie przekonuje – napisał radny.
Samorządowiec podkreślił, że odpowiednia świąteczna atmosfera może przynieść korzyści nie tylko mieszkańcom, ale także odwiedzającym i potencjalnym inwestorom. Zaznaczył również, że inspiracji nie trzeba szukać daleko – wystarczy spojrzeć na sąsiednie miasta.
To pokazuje, jak wielką wagę przykłada się tam do estetyki i atmosfery w okresie świątecznym – zauważył.
Masłowski zaapelował do władz miasta o bardziej zdecydowane działania w celu poprawy świątecznej oprawy Gniezna. Czy ten głos krytyki przyczyni się do zmian? Czas pokaże, ale z pewnością temat estetyki przestrzeni miejskiej pozostanie przedmiotem dalszych dyskusji.
2 komentarze
jestem dumny że mieszkam w Wrześni, brawo Września!
W Gnieźnie nic się nie dzieje to miasto umiera ale takich ludzie wybierają politykow do rządzenia. 20 lat wstecz nikt by nie pomyślał ,że mieszkańcy Gniezna będą jeździć do pracy we Wrześni a teraz jest to faktem. W Gnieźnie było kilkanaście fabryk dziś są dwie
wieksze firmy z zagranicznym kapitalem . Wszystko zniszczone a ludzie i tak wybierają czerwonych i ich POplecznikow.