Radny Miasta Gniezna, Arkadiusz Masłowski, w swoim ostatnim wpisie na facebook’u zwrócił uwagę na trudności w prowadzeniu merytorycznej debaty podczas posiedzenia Komisji Gospodarki. To kluczowe spotkanie odbyło się w związku z przygotowaniami do głosowania nad Budżetem Miasta na 2025 rok. Radny Masłowski wskazuje na problemy z uzyskaniem odpowiedzi na istotne pytania oraz na działania przewodniczącego komisji, Tomasza Dzionka, które – jego zdaniem – ograniczają możliwość pełnego omówienia tematów ważnych dla mieszkańców.
Brak przestrzeni na szczegółowe pytania
W trakcie posiedzenia Komisji Gospodarki radny Masłowski poruszył kilka istotnych kwestii, w tym:
- planowanie obchodów Koronacji Królów Polski,
- zakup elektrycznych autobusów oraz ich planowaną eksploatację,
- pytania dotyczące infrastruktury miejskiej, jak budowa ronda na osiedlu Pustachowa.
Jak wskazuje radny, przewodniczący komisji nie pozwolił na rozwinięcie wielu z tych tematów, twierdząc, że są one niezwiązane z omawianym budżetem. Masłowski argumentuje jednak, że każde z tych zagadnień ściśle wiąże się z finansami miasta i interesem mieszkańców.
Nigdy tak nie było, że radnemu ucina się możliwość zadawania pytań przy omawianiu budżetu. Komisje powinny działać w sposób umożliwiający pełną debatę i swobodną wymianę myśli – napisał radny Masłowski.
Nowe standardy w pracy komisji?
Wpis Masłowskiego wskazuje na narastające napięcia w pracy komisji. Radny krytykuje styl zarządzania przewodniczącego Dzionka, który – według jego relacji – oczekuje od radnych przedstawiania źródeł finansowania dla proponowanych przez nich inwestycji, choć taki wymóg nie obowiązuje we wszystkich przypadkach. Podczas sesji budżetowej czy komisji w sprawie budżetu na cały rok, trzeba podać źródło finansowania, natomiast przy innych propozycjach już nie. Dlatego rondo na Pustachowie nie wymagało wskazania źródła finansowania.
Masłowski przypomniał sytuację, w której zgłosił wniosek o budowę ronda przy kościele na osiedlu Pustachowa. Przewodniczący Dzionek miał zażądać wskazania źródeł finansowania projektu, co – zdaniem Masłowskiego – nie leży w obowiązkach radnych na etapie zgłaszania takich propozycji.
Podwyżki cen i sprzeciw radnego
Radny Masłowski zwrócił również uwagę na planowane podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej oraz opłat w strefie płatnego parkowania. Wyraził swoje zaniepokojenie, podkreślając, że w głosowaniu nad tymi zmianami opowiedział się przeciwko.
Zgodnie z tym, co obiecywałem w kampanii wyborczej, stoję po stronie mieszkańców, a nie polityków – napisał w swoim wpisie.
Masłowski obiecał, że w kolejnych publikacjach przedstawi szczegóły planowanych podwyżek i ich wpływu na życie mieszkańców.
Ograniczona debata nad budżetem
Radny Masłowski wyraził rozczarowanie przebiegiem komisji i stylem prowadzenia obrad przez przewodniczącego. Jego zdaniem, brak przestrzeni na zadawanie pytań oraz ograniczanie dyskusji utrudnia radnym pełne zrozumienie decyzji budżetowych, co w konsekwencji odbija się na mieszkańcach miasta.
Moim zdaniem pełnej debaty nad budżetem miasta na 2025 rok brakowało, ponieważ nie mogłem zadawać więcej pytań i uzyskać odpowiedzi – podsumował radny.
W obliczu rosnących napięć w Radzie Miasta Gniezna, mieszkańcy z pewnością z uwagą będą śledzić rozwój wydarzeń, szczególnie w kontekście planowanych zmian w komunikacji miejskiej i innych obszarach funkcjonowania miasta.
3 komentarze
Dzionek bierze przyklad z politykow PełO to oni pokazują jak olewać pytajacego.
Pomyliłeś PO z PISem.
skąd pomysł ronda w miejscu gdzie jest ono nie potrzebne? za dużo pieniędzy macie? a no tak z naszych się łatwo rozdaje