Na osiedlu Pustachowa w Gnieźnie, dziki ponownie dały o sobie znać. Tym razem nie tylko boisko, ale także teren przy oczku wodnym stał się ich celem. Skarpy wokół akwenu zostały mocno zniszczone, poryte przez zwierzęta, co dodatkowo zwiększa skalę problemu.
Radny Arkadiusz Masłowski już wcześniej apelował o naprawę uszkodzonego ogrodzenia, które umożliwia dzikom swobodne wchodzenie na teren boiska. Niestety, mimo jego próśb, brakujące panele siatki wciąż nie zostały wymienione. Skutkiem tych zaniedbań jest nie tylko zdewastowana murawa. Niestety także uszkodzone skarpy wokół oczka wodnego. Nic w tym dziwnego, bowiem osiedle Pustachowa jest w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, wcześniej będąc naturalnym siedliskiem dzikich zwierząt. Należy więc pamiętać, że to nie dziki wchodzą na tereny zamieszkałe przez ludzi, a odwrotnie.