Choć działania ratunkowe odbywają się na południowym zachodzie Polski, w akcjach pomocy powodzianom biorą udział żołnierze z regionu, stacjonujący na co dzień w Powidzu. Załogi śmigłowców Powietrznej Jednostki Operacji Specjalnych (PJOS) wspierają ewakuacje, transport żywności, wody i worków z piaskiem, a także wykonują rozpoznanie terenów zalanych.
Żołnierze z Powidza są doskonale wyszkoleni do działań ratunkowych. Na co dzień współpracują z wojskami specjalnymi, a ich przygotowanie obejmuje również techniki linowe i loty w trudnym terenie, w dzień i w nocy. Dzięki temu, choć na co dzień operują w regionie, mogą skutecznie wspierać działania na terenach dotkniętych kataklizmem.
Dowódcy PJOS podkreślają, że mimo trudnych warunków, załogi śmigłowców robią wszystko, by ratować życie i minimalizować skutki powodzi.
Zależy nam, aby ewakuować jak najwięcej osób i jak najszybciej dostarczać niezbędne wsparcie – mówi płk Piotr Ciechan, dowódca PJOS, który koordynuje działania z bazy we Wrocławiu.