Mieszkańcy osiedla Dalki w Gnieźnie coraz głośniej wyrażają swoje niezadowolenie z braku działań na rzecz ich dzielnicy ze strony lokalnych radnych. Jak twierdzą, wybrani przedstawiciele nie angażują się w życie ich społeczności, a spotkania z nimi są rzadkością. W odpowiedzi na to, mieszkańcy opublikowali wpis na jednym z lokalnych fanpage’ów, w którym apelują o wsparcie dla ich projektu do Budżetu Obywatelskiego.
W poście skierowanym do siedmiu radnych miejskich: Jana Szarzyńskiego, Roberta Gawła, Tomasza Dzionka, Anny Krzymińskiej, Jana Budzyńskiego, Łukasza Kaszyńskiego oraz Olgi Gandurskiej, mieszkańcy wyraźnie zaznaczają, że chcieliby w końcu zobaczyć konkretne działania na rzecz swojej dzielnicy. W poście czytamy: „Czas, byście to Wy zrobili coś dla nas.”
Osiedle Dalki, które od lat zmaga się z problemami infrastrukturalnymi, w tym brakiem odpowiednich dróg czy przestrzeni rekreacyjnych, zgłosiło do tegorocznego Budżetu Obywatelskiego projekt o numerze 15, dotyczący poprawy warunków życia w dzielnicy. Mieszkańcy mają nadzieję, że tym razem ich głosy zostaną usłyszane, a radni, którzy zyskali poparcie m.in. ich głosami, zaangażują się w jego promocję i realizację.
Sytuacja, w której mieszkańcy czują się zapomniani przez swoich przedstawicieli, staje się coraz bardziej napięta. Osiedle Dalki od dawna oczekuje na inwestycje, które poprawią jakość życia lokalnej społeczności, a ich cierpliwość wydaje się na wyczerpaniu. Radni nie odpowiedzieli jeszcze na apel, a mieszkańcy czekają, licząc na wsparcie i realne działania. Tylko dzięki inicjatywom „lokalsów” udało się zrealizować kilka projektów, które sprawiły, że nieużytki zamieniły się w centrum rekreacyjno-sportowe. Teraz jest szansa na jego rozbudowę.