Zdarza się też, że cyberprzestępcy udają kupujących. Wysyłają sprzedawcy link do strony, na której – jak twierdzą – będzie można zamówić usługę kurierską lub odebrać pieniądze za sprzedany przedmiot. Oczywiście to blef: strony tworzone przez oszustów służą do wyłudzania danych i pieniędzy.
Oto historia pani Renaty (imię na potrzeby artykułu zostało zmienione), mieszkanki Łopienna. Kobieta na portalu ogłoszeniowym wystawiła do sprzedaży meble. Na WhatsApp otrzymała zapytanie, czy możliwa jest wysyłki mebli za pośrednictwem firmy kurierskiej. Pani Renata nie tylko zgodziła się ale i w celu odbioru przelewu wypełniła nadesłany jej link, w którym trzeba było wybrać swój bank, a potem podać dane do logowania, numery karty, itd. Pani Renata nie straciła pieniędzy, chociaż zalogowała się na fałszywej stronie banku a oszuści chcieli wypłacić możliwie największą kwotę pieniędzy z jej konta. A to dzięki czujności prawdziwego pracownika banku, który widząc nietypowe czynności na jej koncie zablokował kartę i konto.
Mniej szczęścia miała pani Ewa, 42-letnia mieszkanka gminy Czerniejewo (wiek i imię na potrzeby artykułu zostało zmienione), która myślała, że w konkursie Ikea wygrała 2 500 złotych, a straciła 4 000 złotych. Pani Ewa na Messenger otrzymała wiadomość, że wygrała konkurs Ikea i możliwe, że otrzyma 2 500 złotych. Musiała tylko zweryfikować dane swojej karty bankomatowej. W tym celu musiała zalogować się do aplikacji bankowej. Pokrzywdzona wysłała (przestępcom) zdjęcia karty, a gdy zalogowała się do swojej aplikacji bankowej ujawniła nieautoryzowany przelew na 4 000 złotych.
Pamiętajcie chrońcie swoje dane– nigdy nie podawajcie przez telefon, mailem czy za pośrednictwem komunikatorów internetowych haseł, loginów, kodów PIN i kodów BLIK, nie klikajcie w linki od nieznanych nadawców – mogą prowadzić do stron, które podszywają się pod strony płatności lub witryny banków, aby wyłudzać (kraść) dane i pieniądze.
Najlepszą ochroną jest wiedza i świadomość zagrożeń, które czyhają w Internecie!