Mieszkańcy Jankowa Dolnego, Kaliny i Lulkowa przeżywają kolejne dni bez dostępu do wody z powodu ciągłych awarii wodociągowych. Gmina Gniezno oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa Łabiszynek nie radzą sobie z problemem, co wywołuje narastające niezadowolenie i frustrację wśród lokalnej społeczności.
W ostatnich tygodniach mieszkańcy tych miejscowości borykają się z licznymi przerwami w dostawie wody, co znacząco utrudnia codzienne życie. Gmina tłumaczy problemy nieprofesjonalnym wykonaniem prac przez firmę realizującą przyłącze wody z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) w Gnieźnie. Tymczasem Spółdzielnia Mieszkaniowa Łabiszynek przestała odbierać telefony, a osoba odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie wodociągu jest nieosiągalna.
Niedopuszczalna sytuacja i brak odpowiedzi
Pan Witold Hernet z Jankowa Dolnego zwrócił się do Urzędu Gminy Gniezno, by uzyskać wyjaśnienia w sprawie ostatnich awarii. Dowiedział się, że obecne problemy są wynikiem wadliwego wykonania prac przez firmę odpowiedzialną za przyłącze wodne. Teraz mieszkańcy czekają na interwencję bardziej profesjonalnej ekipy z Poznania.
Pan Hernet podzielił się również niepokojącą informacją, którą uzyskał od Kierownika Inwestycji w Gminie Gniezno. Okazuje się, że decyzja o uruchomieniu wody z przyłącza z PWiK będzie zależeć od Spółdzielni Mieszkaniowej Łabiszynek. Ta sytuacja budzi obawy, zważywszy na różnice w cenach wody oraz problemy ze spisywaniem stanu licznika.
Wniosek o informację publiczną
W związku z zaistniałą sytuacją, Pan Hernet wraz z Natalią Jabłońską i byłym radnym Marianem Kaźmierczakiem złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej do Wójt Gminy Gniezno, Marii Suplickiej. Wniosek obejmuje żądanie udostępnienia szczegółowych informacji technicznych, prawnych i finansowych dotyczących nowobudowanego przyłącza wodociągowego. Mieszkańcy chcą poznać warunki, na jakich opiera się obsługa nowego wodociągu, aby móc lepiej zrozumieć i kontrolować sytuację z dostawami wody.
Reakcja mieszkańców
Mieszkańcy są zdeterminowani, aby walczyć o swoje prawa. Codzienne życie bez dostępu do wody staje się coraz trudniejsze, a brak przejrzystości i odpowiedzialności ze strony władz gminy i spółdzielni tylko pogarsza sytuację.
Nie możemy dłużej czekać na obietnice bez pokrycia. Potrzebujemy konkretnych działań i odpowiedzi na nasze pytania – mówi Witold Hernet.
Co dalej?
Wszelkie informacje zwrotne uzyskane od Gminy Gniezno mają zostać niezwłocznie upublicznione, co ma na celu zwiększenie transparentności działań w tej sprawie. Mieszkańcy mają nadzieję, że ich determinacja przyniesie oczekiwane rezultaty i w końcu będą mogli cieszyć się stałym dostępem do wody.
4 komentarze
Kto by pomyślał że ona taka bogata jest
Złożymy skargę .Mieszkańcy
My już Pani dziękujemy .Tymek
Mieliśmy 4 kandydatów na Wójta wybraliśmy jak wybraliśmy to teraz pretensje do kogo ?.Większość mieszkańców naszej gminy żyje tutaj z dziada pradziada idla nich wszystko jest bardzo dobrze .Nie przeszkadza im ustawiczne problemy w dostawie wody ,zniszczone drogi , brak oświetlenia ,itd Nowa mieszkanka gminy.