W najbliższy piątek, 9 lutego br., zmotoryzowani muszą uzbroić się w cierpliwość, gdyż na terenie całego kraju, a także w naszym regonie, zaplanowany jest strajk rolników. O organizacji strajku poinformował kilka dni temu Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Protesty mają być wyrazem sprzeciwu wobec idei wdrażania polityki unijnej dotyczącej tzw. zielonego ładu oraz strategii rolnej w proponowanym kształcie.
Rolnicy, nie tylko z Polski, decydują się na strajk, ponieważ odrzucają propozycje Brukseli oraz bierność władz Polski wobec decyzji Komisji Europejskiej dotyczących importu produktów rolnych z Ukrainy. Oświadczenie NSZZ RI podkreśla, że ich cierpliwość się wyczerpała, co skłania ich do ogłoszenia strajku generalnego.
W piątek, 9 lutego, spodziewać się można utrudnień także na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Rolnicy zaplanowali strajk na drodze krajowej nr 15 na odcinku Gniezno – Września w godzinach od 10:00 do 14:00. Zbiórka manifestantów odbędzie się około 9:30 w rejonie Szczytnik Czerniejewskich. Organizatorzy przewidują udział kilkudziesięciu pojazdów rolniczych, które będą poruszać się z małą prędkością, powodując utrudnienia w ruchu drogowym. Protesty mają podobny charakter do tych, które miały miejsce w 2020 roku, jednakże motywacje są inne.
Na chwilę obecną, jest to jedyny zaplanowany strajk na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Oprócz protestu na DK15, rolnicy mają się pojawić także w rejonach Gębic i Strzelna oraz w Poznaniu, gdzie przewiduje się przyjazd nawet tysiąca pojazdów.
Apelujemy do wszystkich kierowców o wyrozumiałość i cierpliwość w trakcie trwania strajku. Zachęcamy do planowania podróży z wyprzedzeniem oraz korzystania z alternatywnych tras, aby uniknąć opóźnień i utrudnień. Działania protestacyjne mają na celu wyrażenie niezadowolenia rolników z obecnej sytuacji polityczno-ekonomicznej, dlatego ważne jest, abyśmy okazali zrozumienie dla ich stanowiska, choćby przez wykazanie się wyrozumiałością na drogach.
12 komentarzy
Zamiast pojechać do Warszawy – do tych co decydują, zatruwają normalnym ludziom życie.
Deszcze pada – dotacja do hektara,
Słońce świeci – dotacja do hektara bo sucho,
Ugór – dotacja bo ugór
Sprzęt za miliony na dotacji…… idźcie do normalnej pracy na 8H!
Połowa Vat`owcy na śmiesznym KRUS`ie.
proponuję w lato zrobić protest pracowników i blokować wszystkie wiejskie drogi …
Ja wam pachołka UE rudzielca nie wybierałem. Będzie teraz lizał zadek niemieckim eurokratom i za nic ma interesy Polskich rolników. Niszcz tusskizm ! .
Ja wam pachołka UE tfusska nie wybierałem!. Teraz będzie lizał tyłek swoich niemieckich panów z UE i za nic ma interesy Polskich rolników. Niszcz tusskizm!
Wszyscy powinni do Warszawy pojechać i tam zablokować obecny rząd przystawek i obornik wyrzucić na obecnych rządzacych może by się obudzili i sami odeszli a nie niszczyli Polski i naszego rolnictwa nasze rolnictwo najlepsze sami ze wsi kupujemy produkty dobre i zdrowe.Popieram was rolnicy wiem jak macie ciężko .Powodzenia
Jechać na Warszawe blokować a nie zwykłym ludziom życie utrudniać,a oni będą się śmiali ze zwykłemu człowiekowi utrucie robicie tym blokowaniem dróg.Urzędy blokować!
jadę jadę klakson sprawdzony Flaga przygotowana
Ja wam pachołka UE tfusska nie wybierałem!. Teraz będzie lizał tyłek swoich niemieckich panów z UE i za nic ma interesy Polskich rolników. Niszcz tusskizm!
Ciekawe że teraz Ci rolnicy z Solidarności się teraz obudzili. Gdzie byli w zeszłym roku jak inni protestowali? Nie było ich. Jednym z czołowych ich członków jest były już minister rolnictwa Robert Telus. Przypadek nie sądzę.
Rok temu nie było tragedii , to co dostali rolnicy robotnicy emeryci nigdy już nie dostaną. Wtedy protesty były nakręcane przez PSL i PEŁOWCOW. Prawda jest taka że teraz zaczynają się ludziom oczy otwierać.
Tylko protesty innych rolników były pod koniec ubiegłego roku od października, a nie na początku roku. Jakość Solidarność siedziała cicho. To czemu Solidarność siedziała cicho jak inne organizacje rolnicze blokowały granice z Ukrainą. Przecież ten problem nie zaczął się na początku tego roku tylko rok temu już
i znowu zaciekła walka o droższy chleb dla Polaków. obywatele jadący do pracy, szkół,szpitali dziękują