Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 w Gnieźnie świętuje ważny krok w kierunku poprawy dostępności i komfortu dla swoich uczniów i personelu – oddano do użytku windę. Inwestycja, która kosztowała prawie 900 tysięcy złotych, w znacznym stopniu zaspokaja potrzeby tej szkoły, stanowiąc istotny krok w kierunku eliminacji barier architektonicznych.
Starosta Powiatu Gnieźnieńskiego, Piotr Gruszczyński, wyraża swoje zadowolenie z realizacji tej inwestycji:
Poprawa dostępności dla osób niepełnosprawnych, w tym uczniów szkół, to dla nas priorytet. Cieszymy się, że udało nam się zrealizować ten projekt, co umożliwi wszystkim uczniom korzystanie z infrastruktury szkolnej w sposób komfortowy i bezpieczny.
Warto podkreślić, że inwestycja została sfinansowana głównie ze środków samorządu powiatowego, jednak Ministerstwo Edukacji i Nauki dołożyło do niej kwotę 250 tysięcy złotych.
Jest to ważne wsparcie, które znacząco przyczyniło się do realizacji tego przedsięwzięcia, jednakże przypomnijmy, że obiecano nam pieniądze na całą windę. Dostaliśmy tylko niewielką część tych środków – dodaje Anna Jung, wicestarosta Powiatu Gnieźnieńskiego.
Osoby na wózkach inwalidzkich często napotykają wiele trudności i barier, szczególnie w miejscach publicznych, w tym w szkołach. Brak windy lub odpowiedniego dostępu do budynku może powodować szereg problemów i utrudnień, z którymi osoby te muszą się zmagać na co dzień.
Nowa winda nie tylko eliminuje bariery architektoniczne, ale również wpisuje się w dążenie do zapewnienia godności i równych szans dla wszystkich uczniów. Dostępność do budynków szkolnych jest kluczowa dla integracji społecznej i aktywnego uczestnictwa w życiu szkoły.
Projekt budowy windy w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Gnieźnie to wyraz troski o potrzeby uczniów z różnymi rodzajami niepełnosprawności oraz determinacja w dążeniu do stworzenia środowiska edukacyjnego, które jest dostępne dla wszystkich, niezależnie od ich indywidualnych potrzeb i możliwości.
8 komentarzy
Grucha a Mądrego nie zabrałeś na doczepkę
No patrzcie ludziska udało sie , grucha przecina wstęgę dostał kopa w d od tego niedobrego ministra i wziął się do roboty czyli d jednak u takich ludzi jest połączona z mózgiem ha ha
Druga winda, dla tej szkoły przy ulicy Powstańców Wielkopolskich , ma być przeniesiona tam z innego gnieźnieńskiego obiektu. Była używana tylko jeden miesiąc więc jest jak …..nówka. Dosłownie jak nówka i nie śmigana. Z bardzo, ale to bardzo małym przebiegiem. Kto zgadnie, kto będzie darczyńcą tej windy ?
Tylko ci co mieszkają wieżowcach wiedzą jak to jest, jak nie ma windy, bo np jest uszkodzona. A ty sześćdziesięciolatku musisz pieszo skrabać się na 11 piętro . Rodzice tych chorych dzieci, przez lata czuli to samo . W końcu ta udręka się skończyła /.
Redaktor sympatyzuje z PO widać jak faworyzuje starostę ,a o matkach które faktycznie nagłośniły sprawę cisza.To te kobitki powinny przecinać wstęge.
Jakikolwiek artykuł na „moje Gniezno” bez dyżurnych upiorów Targowicy na zdjęciach Gruchy i Jungowej to nie do pomyślenia.
Minister Czarnek okiem złym musiał miejscowych do pionu ustawić i się zadziało .
Gruszka niech spie…. stary uj