Od kilku dni informacją obiegającą miasto jest odwołanie Gniezno Maraton, który miał być jednym z ważniejszych wydarzeń biegowych na terenie Polski. Organizator, Patryk Bogucki, przeprosił za wszelkie niedogodności związane z tą decyzją i jednocześnie oznajmił, że Miasto Gniezno nie ponosi odpowiedzialności za brak realizacji wydarzenia, zapewniając, że sytuacja nie powinna wpływać na odbiór i udział w innych imprezach biegowych w Gnieźnie.
Według informacji Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA), organizator Mistrzostw Polski w półmaratonie w Gnieźnie poinformował, że lokalna policja nie wydała zgody na przeprowadzenie biegów. To wydarzenie miało być jednym z ważniejszych punktów kalendarza sportowego, jednak ze względów bezpieczeństwa zostało odwołane. PZLA zmuszone jest teraz szukać alternatywnego gospodarza mistrzostw, co stanowi wyzwanie w organizacji tego typu imprez na najwyższym poziomie.
Stanowisko Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie dodaje nowy wymiar sytuacji. Policja aktywnie uczestniczyła w przygotowaniach, uzgadniając trasy biegów, proponując rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa uczestników oraz organizacji ruchu. Ostatnie spotkanie zorganizowane 25 stycznia miało na celu rozwiązanie ewentualnych problemów i zagrożeń.
W nawiązaniu do informacji, która pojawiła się na stronie PZLA, w związku z odwołaniem mistrzostw Polski w półmaratonie udostępniamy stanowisko organizatora w tej sprawie – czytamy na stronie gnieźnieńskiej Policji. Jednocześnie informujemy, że podjęte przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego działania, w zakresie przeprowadzenia imprezy biegowej GNIEZNO MARATON, były podejmowane w zakresie ich kompetencji. Od samego początku angażowali się w organizację, uzgadniając poszczególne trasy biegów, proponowali organizatorowi najlepsze rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa uczestników biegów oraz organizacji ruchu podczas wydarzenia. Wszystkie przeprowadzone spotkania oraz wspólny objazd trasy miały na celu wypracowanie najlepszych rozwiązań. Podczas ostatniego spotkania, w dniu 25 stycznia br. z organizatorem oraz PSP w Gnieźnie uzyskaliśmy informację, iż organizacja imprezy jest zagrożona. W związku z tym konsultowane były sporządzone przez organizatora dokumenty. Z naszej strony przekazaliśmy mu informację, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby pomóc w organizacji mistrzostw Polski w półmaratonie. Niestety wiadomość o wycofaniu się organizatora z planowanej imprezy zaskoczyła również nas.
Decyzja o odwołaniu Gniezno Maraton budzi wiele pytań wśród mieszkańców i środowiska biegowego. Czy sytuacja wynikała z problemów organizacyjnych, czy może była spowodowana zbyt dużym ryzykiem związanym z bezpieczeństwem uczestników? Mieszkańcy miasta, ale w szczególności zawodnicy, są rozczarowani, zwłaszcza że maraton ten miał być jednym z elementów promocji Gniezna jako miejsca aktywnego stylu życia i zdrowia.
Patryk Bogucki zapewnia, że procedura zwrotu wpisowego dla wszystkich zawodników rozpoczęła się 26 stycznia, co ma na celu zminimalizowanie skutków odwołania imprezy. Jednak, pytania pozostają otwarte, a Miasto Gniezno musi teraz stawić czoła wyzwaniom związanym z utratą prestiżu, jakiego miał dostarczyć Gniezno Maraton.
W obliczu tych wydarzeń, miłośnicy biegania z niecierpliwością oczekują na dalsze wyjaśnienia i rozwinięcie sytuacji. Czy Gniezno Maraton powróci w przyszłym roku, czy to jedynie niefortunny epizod w historii sportu w Gnieźnie? To pytania, na które odpowiedzi powinny pojawić się w najbliższych tygodniach.
4 komentarze
Pomysłodawca półmaratonu miał pecha bo trafił na rok wyborów samorządowych. a w takie lata potrzeba dużo pieniędzy na rozreklamowanie niektórych osób. Przyblokowano z uwagi na powyższe wydatki w tym roku na ewentualne nowe imprezy sportowe i pomysł organizacji półmaratonu upadł. Cóż taka jest kolej rzeczy. Polityka zawsze miała priorytet
Marek, bredzisz.
Po co wymyślasz teorie, które nie mają realnego pokrycia.
Czy to znaczy że BE, BL i BN też się nie odbędą bo jest rok wyborczy?
Skąd Ty bierzesz te swoje przemyślenia….
Jasmina dobrze wskazuje na znajomosc obu panow. Komentarze zablokowane?
zapytaj swojego kolegi Boguckiego panie Bukowski. próbujesz bronić tego nieudacznika