Wyzwania branży taksówkarskiej w Gnieźnie: brak taksometrów, badań lekarskich, a nawet prawa jazdy

Branża taksówkarska w Gnieźnie, podobnie jak w wielu innych miastach, zmaga się z szeregiem wyzwań, które wpływają na jakość usług świadczonych przez taksówki oraz bezpieczeństwo pasażerów. Kierowcy z różnych korporacji w Gnieźnie donoszą o niepokojących praktykach, które wywołują duże obawy. Nasz wczorajszy artykuł wywołał wręcz lawinę kolejnych doniesień.

Brak taksometrów i badań psychologicznych

Jednym z problemów, na które zwracają uwagę kierowcy, jest brak taksometrów w części taksówek działających w Gnieźnie. Taksometr to urządzenie, które gwarantuje uczciwe naliczanie opłat za przejazd, a jego brak jest poważnym nadużyciem. Co więcej, część kierowców taksówek nie posiada wymaganych badań psychologicznych i psychotechnicznych oraz nie uczestniczyło w szkoleniach z zakresu transportu drogowego. To naraża pasażerów na ryzyko, ponieważ kierowcy nie są należycie przygotowani do świadczenia usług przewozu osób.

Ostatnio spotkałem się z komentarzem pasażerki, która była zaskoczona ceną za przejazd – mówi jeden z taksówkarzy. Przyjeżdża pociągiem do Gniezna w odwiedziny do swojej siostry. Za kurs z dworca na osiedle Winiary zapłaciła 50 złotych w środku tygodnia. Twierdzi, że kierowca nie miał włączonego taksometru. U mnie zapłaciła praktycznie połowę tej kwoty. Takie praktyki zdarzają się ciągle.

Nieuczciwe praktyki i zagrożenia

W Gnieźnie, podobnie jak w innych miastach, pojawiły się także nieuczciwe praktyki w branży taksówkarskiej. Oprócz publikowania negatywnych opinii w wizytówkach Google i mediach społecznościowych, zdarzają się przypadki, kiedy konkurencyjne korporacje próbują przejmować i blokować wizytówki innych taksówek. Dochodzi także do zamawiania „lewych” kursów, co prowadzi do nieuczciwej konkurencji i szkodzi uczciwym przedsiębiorcom taksówkarskim. Kierowca jedzie pod wskazany adres i okazuje się, że na miejscu nikt nie czeka, a numer, z którego zamawiano kurs, nie odpowiada.

Negatywne opinie to norma – komentuje kolejny taksówkarz. Jesteśmy zmuszeni wręcz usuwać opinie na facebook’u, ponieważ większość z nich pochodzi od konkurencji, z lewych kont i oczywiście są to informacje nieprawdziwe i bardzo negatywne. Dochodzi nawet do tego, że grozi się nam na postojach. Są korporacje, które istnieją od dawna i nie chcą wpuszczać na rynek nowych firm, z nowszą flotą, tańszych i świadczących usługi na znacznie wyższym poziomie. Zdarzało się tak, że poszedłem do toalety i po powrocie nie miałem powietrza w kołach.

Zły stan techniczny pojazdów i brak prawa jazdy

Niezwykle niepokojącym zjawiskiem jest stan techniczny niektórych taksówek w Gnieźnie. Wiele z tych pojazdów jest w opłakanym stanie, co stanowi zagrożenie zarówno dla kierowców, jak i pasażerów. Istniały również przypadki, kiedy kierowcy nie posiadali nawet prawa jazdy, co jest poważnym naruszeniem przepisów i stanowi ogromne ryzyko na drogach.

Konsekwencje dla branży taksówkarskiej i pasażerów

Wszystkie te nieuczciwe praktyki i problemy w branży taksówkarskiej w Gnieźnie mają poważne konsekwencje. Przede wszystkim narażają one pasażerów na ryzyko związanego z korzystaniem z usług nieprofesjonalnych i niebezpiecznych kierowców. Ponadto, takie praktyki wprowadzają nieuczciwą konkurencję, co prowadzi do trudności finansowych dla uczciwych przedsiębiorców taksówkarskich. To może prowadzić do spadku jakości usług i ograniczenia wyboru dla mieszkańców oraz turystów korzystających z usług taksówek.

Kiedy podjeżdża WITD, wszyscy nagle odjeżdżają z postoju, bo mają kursy – dodaje taksówkarz. W Poznaniu Policja i WITD potrafią zablokować całą ulicę na czas kontroli, a u nas po prostu sprawdzą z dwa, trzy auta, które zostały. Małe miasto, ale układy duże. Już pominę to, że ostatnia kontrola była chyba z 3 lata temu.

Aby poprawić sytuację, konieczne jest zdecydowane działanie ze strony odpowiednich władz, monitorowanie taksówkarskich korporacji i ich praktyk oraz wprowadzenie surowych sankcji dla nieuczciwych operatorów. Warto również zachęcać kierowców taksówek do uczestniczenia w szkoleniach, badaniach psychologicznych i psychotechnicznych oraz do dbania o stan techniczny swoich pojazdów. Tylko w ten sposób branża taksówkarska w Gnieźnie będzie mogła zyskać zaufanie pasażerów i poprawić swoją reputację.

Zwróciliśmy się do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z prośbą o komentarz w powyższej sprawie. Czekamy na odpowiedź.