Martwe ryby na Jeziorze Kruchowskim – to nieuchronnie staje się coroczną bolączką w okolicach Trzemeszna. Jak donosi portal Trzemeszno24.info, zjawisko to miało miejsce już trzykrotnie od roku 2019 i występuje zwykle pod koniec sierpnia lub na początku września. Przyczyną tego niepokojącego zjawiska jest tzw. „przyducha” – brak tlenu w wodzie.
Tegoroczny alarm został podniesiony już 1 września, kiedy to zgłoszono obecność martwych ryb na akwenie Jeziora Kruchowskiego. W odpowiedzi na te niepokojące doniesienia, trzy instytucje zostały poproszone o wyjaśnienie sytuacji: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz dzierżawca jeziora, Gospodarstwo Rybackie Łysinin.
Damian Klich z „Wód Polskich” w Bydgoszczy podkreślił, że wstępną przyczyną śnięcia ryb jest przyducha, a pobrane próbki wykazały wysoką temperaturę wody oraz krytycznie niskie wartości tlenu. Jezioro Kruchowskie, ze względu na swoje niewielkie rozmiary i brak wyraźnego przepływu wody, ma trudności w utrzymaniu właściwych parametrów. Istnieje również podejrzenie, że gwałtowne ochłodzenie wierzchniej tafli w okresie sierpnia i września wpływa na ilość tlenu w wodzie.
Łukasz Strażyński, rzecznik prasowy WIOŚ w Poznaniu, potwierdził wyniki badań, które wykazały niską zawartość tlenu i wysoką temperaturę wody. WIOŚ prowadzi obecnie analizy próbek, w tym mikrobiologiczne, aby wykluczyć zakwity i inne możliwe przyczyny śnięcia ryb.
Niezwykle istotne jest, że WIOŚ nie jest uprawniony do podjęcia działań zapobiegawczych w związku z występowaniem śnięcia ryb. W takich przypadkach ustalenia z prowadzonych działań są przekazywane właściwym organom, takim jak Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Również Gospodarstwo Rybackie Łysinin, jako dzierżawca jeziora, podjęło działania w celu rozwiązania problemu. Piotr Sobolewski, główny specjalista ds. zarybień i hodowli ryb, wyraził zaniepokojenie cyklicznością tego zjawiska i możliwością nielegalnych zrzutów nieczystości do jeziora. Do tej pory wyłowiono już 9 ton martwych ryb, a prace nad odtworzeniem stanu jeziora wciąż trwają.
W ubiegłym tygodniu strażacy z Trzemeszna, Kruchowa i Gniezna zostali wezwani, aby napowietrzyć brzeg jeziora w celu poprawy sytuacji. Jednak po dokładnych konsultacjach z odpowiednimi instytucjami zdecydowano się zrezygnować z tych działań.
Problem martwych ryb na Jeziorze Kruchowskim zostanie omówiony na spotkaniu sołeckim, które odbędzie się 12 września o godzinie 19:00 w świetlicy wiejskiej w Kruchowie. Jest to ważna okazja do wspólnego zastanowienia się nad przyczynami i możliwymi rozwiązaniami tego problemu, który wpływa na lokalną społeczność i środowisko naturalne.