Powiat gnieźnieński wygospodaruje dodatkowe 6 milionów złotych na scalenie szpitala. Dzięki temu dwa oddziały zostaną przeniesione z budynku przy ul. Św. Jana do kompleksu przy ul. 3 Maja.
W budżecie na ten rok przygotowaliśmy 3,5 miliona złotych i parę dni temu zarząd podjął decyzję, że wyda obligacje w wysokości 6 milionów złotych i przekaże to na dalsze scalenie szpitala, czyli dysponujemy kwotą na poziomie między 9,5 a 10 milionów złotych – mówi starosta Piotr Gruszczyński. Mamy tak naprawdę dwa cele – po pierwsze usprawnienie procesu leczniczego, natomiast dla starostwa bardzo istotne jest także obniżenie kosztów utrzymania szpitala i ta inwestycja zdecydowanie stworzy takie możliwości. To pozwoli stworzyć nam większe możliwości pod kątem tego kredytu, który wisi nad szpitalem. Chcę przypomnieć, że szpital wziął kredyt na poziomie 60 milionów złotych, z czego 10 milionów nie wykorzystał. To my bierzemy na siebie ten proces inwestycyjny tą decyzję i szpital, nie wykorzystując tych 10 milionów, które wziął jakby na siebie, oddaje to bankowi i w tym momencie będzie miał obniżone raty kredytu.
Zadowolenia z planów Zarządu Powiatu nie kryje także dyrekcja szpitala.
Za te 9 milionów złotych uda nam się w znacznym stopniu scalić szpital – mówi Grzegorz Sieńczewski, dyrektor szpitala. Uda nam się przenieść pediatrię i internę i to jest nasz główny cel. Myślę, że uda się jeszcze w tej kwocie zmieścić ze zrobieniem elewacji od strony ulicy i wzmocnieniem części fundamentów. (…) Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo pacjentów i dostęp do wszystkich specjalistów, którzy są w nowym budynku. W budynku przy ul. Św. Jana mamy tak naprawdę tylko internę i pediatrię. Wszystkie pozostałe oddziały są już przy nowym budynku. Pacjent kierowany na internę często musi przejść przez SOR, a teraz te oddziały mieszczą się w różnych budynkach i jest to spory problem. (…) To wszystko stanie się prawdopodobnie już w przyszłym roku. W tym roku rada powiatu, zmiana koncepcji – rozszerzenie jej. Potem ogłaszamy postępowanie przetargowe, czekamy na oferty i umawiamy się z wykonawcą, żeby wchodził na budowę.
Przeniesienie oddziału pediatrii znacząco poprawi komfort pacjentów i ich opiekunów.
Przeniesienie oddziału dziecięcego do budynku przy ul. 3 Maja ma przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo pacjentów – mówi Sylwia Silska, kierownik oddziału pediatrycznego. Teraz jesteśmy oddaleni od znacznej części diagnostyki, SOR-u, tomografii komputerowej i anestezjologa. To oznacza, że wszystko co się dzieje, wymaga czasu. Mimo sprawnego działania, przewożenia materiału czy dzieci na badania, to zabiera czas. Ta diagnostyka będzie znacznie szybsza. (…) Na oddziale potrzebujemy przede wszystkim małe sale, jedno i dwuosobowe. Teraz mamy sale dwu i trzyosobowe. Musimy mieć świadomość, że obecny oddział nie był budowany pod kątem oddziału dziecięcego z rodzicami. Pediatria to jest w większości oddział zakaźny, więc muszą być małe sale i oddzielne łazienki. Te warunki mają się poprawić zarówno dla bezpieczeństwa, jak i komfortu pacjentów i ich rodziców.