Dwa zawyżone parametry masowe plus niedozwolona długość zestawu były przyczyną wszczęcia postępowania administracyjnego wobec przewoźnika. Nienormatywny zestaw zatrzymali wielkopolscy inspektorzy na drodze ekspresowej S5.
Na drodze ekspresowej S5 inspektorzy z Gniezna doprowadzili na punkt wagowy przy MOP Łubowo zestaw pojazdów składający się z trzyosiowego pojazdu ciężarowego z czteroosiową przyczepą. Podczas kontroli ustalono, że pojazdem wykonywany był krajowy przewóz rzeczy na potrzeby własne. Suchy beton umieszczony był na pojeździe ciężarowym, a palety z kostką brukową znajdowały się na przyczepie. Kierowca jechał z Kąkolewa do Sobiejuch koło Żnina. W związku z podejrzeniem przekroczenia dopuszczalnych parametrów masowych, pojazd poddano kontroli ważenia. W wyniku przeprowadzonych czynności stwierdzono, że rzeczywista masa całkowita zestawu wynosiła 45,75 t i przekroczyła dopuszczalną masę całkowitą o 5,75 t. Nacisk podwójnej osi napędowej pojazdu ciężarowego był również za duży w stosunku do normy. Zamiast dopuszczalnych 20 t wyniósł 21,1 t. Zestaw był także za długi o 0,25 m, bowiem jego długość wyniosła 19,0 m przy normie 18,75 m. Inspektorzy stwierdzili przejazd po drodze publicznej bez zezwolenia kategorii V. Przewoźnika czeka postępowanie administracyjne na kwotę 10 000 zł.