Podczas konferencji prasowej, posłanka Paulina Hennig-Kloska poruszyła temat podjętych działań wobec pogarszającej się sytuacji hydrologicznej jeziora Niedzięgiel.
Omówiony podczas konferencji problem dotyczył działań na rzecz ratowania jeziora Niedzięgiel. Posłanka przypomniała o znacznych ubytkach wody w tym jeziorze, wynikających z niekorzystnych zmian klimatycznych tj. zbyt niskiej sumy rocznej opadów oraz negatywnego wpływu kopalni odkrywkowych. Poinformowała, że m. in. na skutek jej interwencji w ubiegłym roku wojewoda wielkopolski uruchomił specjalną strefę ochronną jeziora Niedzięgiel, która zabrania m. in. wprowadzania ścieków do wód, rolniczego wykorzystania wód, lokalizowania tam dodatkowych zakładów przemysłowych itp. by faktycznie chronić jezioro. Niestety, posłanka ma wrażenie, iż wojewoda nie wdrożył odpowiednich narzędzi, ale i nie rozpoczął żadnej akcji informacyjnej, skierowanej do mieszkańców, przedsiębiorców i turystów, że jest to teren ochronny, i że obowiązują specjalne zasady ochrony jeziora. Obiecała, że będzie zabiegać u wojewody o kolejne działania w tym obszarze. Dodała także, że Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” przygotowuje się już do drugiego etapu projektu odbudowy zasobów wodnych jezior Pojezierza Gnieźnieńskiego, na który w regionie czekamy i że ten etap ma obejmować przygotowanie dokumentacji projektowej, pozwoleń decyzji, opinii, wszystkich uzgodnień i spraw własnościowych. Na ten etap Wody Polskie dały sobie aż 3 lata. W przekonaniu parlamentarzystki to zdecydowanie za długo. Dewastacja środowiska postępuje, stan wód jest coraz niższy. Po zakończeniu eksploatacji odkrywek musimy rozpocząć jak najszybciej ich zalewanie wodami rzecznymi z kanału Warta-Gopło, by nie spływała do nich woda z naszych jezior. Na zakończenie obiecała, że będzie o to zabiegać, interweniować i o tym informować.