Dzisiaj rano na parkingu galerii handlowej przy ulicy Pałuckiej w Gnieźnie wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zdarzenie miało miejsce 9 maja przed godziną 8 rano. Maszyna wylądowała na parkingu, który o tej godzinie był jeszcze prawie całkowicie pusty.
Śmigłowiec zjawił się w Gnieźnie, by zabrać dziecko, które wymagało pilnego transportu do poznańskiego szpitala. Z powodu jego stanu zdrowia zdecydowano, że najlepszą formą transportu będzie „podniebna karetka”. W związku z tym wezwano śmigłowiec LPR, a pacjenta na miejsce lądowania przetransportowano karetką. Po przekazaniu pacjenta ze szpitalnej karetki do śmigłowca, maszyna odleciała do Poznania.
8 komentarzy
A co z tym lotniskiem na szpitalu? To działa w ogóle, szpital zbudowany na wałkach i łapówkach nie obsługuje śmigłowców?
A to już lądowisko na szpitalu jest nie do użytku? Znowu trzeba ładować po krzakach, polach, stadionach i parkingach?
Jak jest gdzie to poco transportować Dzieciaka na dach szpitala tępa dzido
Bo jest bliżej i do tego zostało stworzone tępy uju, ladowanie smigła na parkingach zawsze niesie za sobą ryzyko, czynnik ludzki złośliwość rzeczy martwych, mamy lądowisko na szpitalu. Na dach można windą przecież idioto
Z karetki systemu państwowego ratownictwa medycznego
Bo jest bliżej i do tego zostało stworzone tępy uju, ladowanie smigła na parkingach zawsze niesie za sobą ryzyko, czynnik ludzki złośliwość rzeczy martwych, mamy lądowisko na szpitalu. Na dach można windą przecież idioto, poza tym jeżdżenie karetkami po mieście generuje większe koszty, eksploatacja, załoga itp.
Von ty paskudny ujo-trollu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tfuuuuuuuuuuuuuu!!!!
I za każdym razem będziecie pisać jak karetka podniebna z Gniezna latała to tu to tam