1 maja rozpocznie się budowa bieżni lekkoatletycznej na stadionie piłkarskim przy ul. Strumykowej. Prace mają zakończyć się jeszcze jesienią tego roku. Gnieźnieński Ośrodek Sportu i Rekreacji podpisał właśnie umowę na budowę z wykonawcą tej inwestycji gnieźnieńską firmą Grinbud.
Inwestycja obejmie:
– budowę pełnowymiarowej, okólnej, 4-torowej bieżni lekkoatletycznej oraz 6-torowej na prostej na odcinku 100 m,
– budowę skoczni do skoku w dal,
– przebudowę boiska piłkarskiego z jego relokacją,
– budowę infrastruktury dodatkowej (ogrodzenie okalające bieżnię, instalacja nawodnienia i odwodnienia, oświetlenie, monitoring wizyjny, stojak na rowery).
Lekkoatletyka to najprostsza i najtańsza forma uprawiania sportu, dostępna niemal dla każdego. To także pierwszy sport, od którego najczęściej swoją przygodę z aktywnością sportową zaczynają dzieci. Dlatego tak ważne jest inwestowanie w rozwój niezbędnej infrastruktury. Poza tym mamy nadzieję, że budowa obiektu przełoży się na podniesienie pozycji Miasta Gniezna w ogólnopolskich i wojewódzkich rankingach wyników lekkoatletycznych – mówi prezydent Gniezna Tomasz Budasz.
Projekt budowlany bieżni uzyskał pozytywną opinię Komisji Obiektów i Urządzeń Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i jest zgodny z minimalnymi wymogami World Athletics i PZLA dla obiektów tej kategorii.
Pod względem architektonicznym obiekt będzie dostępny dla osób o specjalnych potrzebach, w tym dla osób z niepełnosprawnością ruchową, osób starszych i osób przyjeżdżających np. wózkiem dziecięcym.
Koszt inwestycji to 5 mln 910 tys. zł, z czego 1 milion zł to dofinansowanie ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.
7 komentarzy
NOWE WIADOMOŚCI . Jak się dowiedziałem od działaczy sportowych zajmujących się lekkoatletyką i to nie tylko w Gnieźnie, bieżna, która ma powstać na tym stadionie ma być TYLKO SIÓDMEJ KLASY. To znaczy , że na tej bieżni, zgodnie z przepisami warszawskiej centrali organizującej zawody lekkoatletyczne w Polsce, nie będzie można przeprowadzić żadnych, poważnych zawodów lekkoatletycznych. By dostać pozwolenie na przeprowadzenie takich zawodów, bieżna musi być minimum ….KLASY CZWARTEJ. Czyli, ta nowa bieżna na stadionie przy ulicy Strumykowej, nie zrewolucjonizuje w żaden sposób lekkoatletyki w Gnieźnie. Czy o to chodziło osobom głosującym za budową nowej bieżni ?? No cóż, park linowy przy jeziorze Winiary, też nie jest przecież tym, o który wnioskowali Gnieźnianie, głosując na „swój projekt ” w zeszłorocznym Budżecie Obywatelskim. Ale pomińmy dywagacje na temat, klasy bieżni, bo w tej całej sprawie, chyba w ogóle nie o bieżnię chodziło. Najważniejszym powodem rozpoczęcia prac nad tą bieżnią , była chyba potrzeba wynalezienia pretekstu i ……. pieniędzy na … naprawę murawy boiska dla klubu MIESZKO. Bo ta murawa, która jest tam obecnie, nie spełniała już, żadnych wymogów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Klub MIESZKO chyba nie był wstanie, pozyskać samodzielnie środków zewnętrznych na naprawę nawierzchni swojego boiska. Wykorzystano więc sprytnie ostatnie głosowanie na Budżet Obywatelski. I połączono wygrany projekt na budowę bieżni na stadionie z …. renowacją płyty boiska ” MIESZKA”. Wymagania wobec wykonawcy bieżni……. wystarczyło ” trochę ” zmniejszyć ( do klasy siódmej), zaoszczędzając w ten sposób….. „odrobinę” pieniędzy na ……nową murawę boiska dla klubu MIESZKO. Ale czy przez to „zaoszczędzenie na bieżni” nie zrobiono lekkoatletów gnieźnieńskich…………. ” w konia”. ??!! Czy głosując za nową bieżnią gnieźnianie chcieli tylko …..bieżni do wewnętrznych , gnieźnieńskich, miedzy szkolnych zawodów sportowych? Myślę, że nie o to, Gnieźnianom chodziło. Myślę, że Gnieźnianie chcieli podobnej bieżni, jaką mają w dużo mniejszy, pobliskim Mogilnie . Tak ja myślę ! A co Państwo myślicie ?
Moja kochana Strumykowa!!! Dom zburzony,na tym miejscu powstał hotel do zburzenia. Wystarczyło piłkę rzucić przez okno i było się na boisku.pozdraeiam fanów STELLI z tamtych lat
A szatnie, WC dla kibiców?
Super ! Miejsce będzie się nadawało na farmę fotowoltaiczną , jak te korty GOSiR! Wiadomo- wybory coraz bliżej 🙂
Większość biega po okolicy. Teraz dookoła Wenecji ładna ścieżka. A tam będzie trenować kilka osób. Ale na ładnym obiekcie. Trzeba się lansować panowie politycy
Stadion miejski będzie odrobinę piękniejszy. Super. Ale ten dawny hotel „MIESZKO” będzie obok, ….. dalej straszył. !!! Kiedy zacznie on znowu być hotelem…… młodych sportowców ????
i kiedy dawny hotel stanie się cywilizowaną toaletą i miejscem odnowy dla sportowców biorących udział w jakichkolwiek zawodach na tym odnowionym stadionie !