Istnieją ogromne rozbieżności między projektem a realizacją placu przed Teatrem im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie – tak sądzi większość osób. Postanowiliśmy przyjrzeć się zatem koncepcji i realizacji inwestycji. Okazuje się, że wcale nie ma tak wielu rozbieżności. Co ciekawe – na wizualizacji zniknęła nawet wierzba, która obecnie rośnie na placu.
Zamiast zielonej przestrzeni, mieszkańcy otrzymali obszar pokryty betonem, który jest nieprzyjaznym i nieatrakcyjnym miejscem. Zamiast tego, coś, co miało być przestrzenią publiczną, plac przed Teatrem przypomina bardziej parking lub teren przed fabryką.
Dodatkowo, popiersie patrona teatru, które powinno być centralnym punktem placu, leży na trawniku na zapleczu teatru, zasłonięte plandekami. To bardzo mało etyczne traktowanie pomnika upamiętniającego patrona tej jednej z najważniejszych jednostek kultury w Pierwszej Stolicy. Niestety takie założenie było od początku. Projekt nie zakładał umiejscowienia popiersia na placu. Wspominano jedynie, że znajdzie się dla niego miejsce na placu przed wejściem do budynku. Słowa nie dotrzymano.
Poniżej publikujemy wizualizację i aktualne zdjęcia placu. Należy uwzględnić, że obecnie drzewa i trawa są dopiero w początkowej fazie wzrostu (ze względu na porę roku). Wizualizacje przedstawiają także rozwinięty już drzewostan.
Oczywiście wiele do życzenie pozostawia jakość wykonanych robót, w tym fontanny i oświetlenia placu. Większość z tych rzeczy szybko uległa uszkodzeniu.

Takie założenie było więc od początku. Mieszkańców zwiodła wizualizacja, która przedstawia wysokie drzewa i bujną zieleń. Nie zrealizowano budowy przeszklonej przestrzeni „doklejonej” do ściany budynku, ale prawdopodobnie dzięki temu ocalono wspomnianą i widoczną na zdjęciach wierzbę.
2 komentarze
W jakich latach został zrealizowany budynek obecnego teatru i kto był architektem. Wygląda mi na dwudziestolecie międzywojenne ale nigdzie nie mogę tego znaleźć. Czy ktoś wie?
No, identico 🤣