Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie skierował do Sądu sprawę przeciwko Radnemu Miasta Gniezna, Tomaszowi Dzionkowi. Chodzi o krytykę placu przed tym jednym z najważniejszych ośrodków kultury w naszym mieście.
Jak czytamy na fanpage’u radnego Tomasza Dzionka:
Moja krytyka betonowego placu i piramid nie spodobała się do tego stopnia, że Teatr Fredry w Gnieźnie skierował sprawę do sądu.
Z Teatrem, który nie potrafi sobie poradzić z krytyką, zadbaniem o plac użyczony przez miasto, obiecał stworzyć przestrzeń przyjazną mieszkańcom i nie liczy się z ich zdaniem i opinią, powalczę bez cienia trwogi.
Mam prawo krytykować ten plac, jak czynią to mieszkańcy mojego miasta.
I to nie ja będę się musiał tłumaczyć, dlaczego na placu nie ma cienia, drzew, zieleni, działającej fontanny, równej kostki a popiersie patrona Teatru – Aleksandra Fredry, leży jak odpad na paletach w trawie.
Trzymajcie kciuki!
Jednocześnie jako radca prawny, radny Dzionek powinien być świadomy konsekwencji swoich słów i działań. Jeśli proces sądowy zostanie wszczęty, może on doświadczyć poważnych problemów, takich jak np. zawieszenie przez Okręgową Izbę Radców Prawnych.
13 komentarzy
Odnoszę wrażenie, że proces sądowy wzbudza większe zainteresowanie niż spektakle prezentowane na scenie teatru.
Pomijając tę konkretną sprawę, wierzę, że pan Dzionek przegra tę sprawę chociażby na poczet wszystkich swoich dotychczasowych chorych pomysłów 🙂
WAŻNE BY W OGÓLE JAKIEŚ POMYSŁY MIEĆ. Można potem, te pomysły przeanalizować , przeliczyć realność ich realizacji i zrealizować lub odrzucić. Ale ważne, by w ogóle ktoś pomysły miał i nimi się ze społeczeństwem Gniezna dzielił. I za to Pana Dzionka należy szanować. Poza tym Pan Dzionek uczciwie się podpisuje pod swoimi pomysłami i wypowiedziami. Jest więc człowiekiem odpowiedzialnym. A w porównaniu z panem podpisującym się „Ja” jest człowiekiem odważnym. !!!
Mnie też się ten beton nie podoba. Żyjemy w wolnym kraju i mam prawo mieć własne zdanie. Czyż nie?
Czyżby pan Tomasz rozpoczął swoją kampanię na stanowisko prezydenta miasta ? PO i postkomuniści mają tu ,od wielu lat dużo zwolenników ! A wydawałoby się że w Gnieźnie rządzi ” kler”:)
Postkomuniści? Pisowski aparatczyk Piotrowicz,członek PZPR jest sędzią TK. Analogicznie samo Kujda, Karski czy Wolski. Najwięcej komuchów jest w PiS.
Tak to prawda, w tej sprawie nie chodzi o krytykę. Można krytykować ale nie można obrażać i wprowadzać w błąd np ze na coś nie było pozwolenia na budowę, a było itp. Niech radny opublikuje pozew, wówczas zobaczymy o co dokładnie chodzi. Jeśli nie ma nic do ukrycia to tak zrobi.
Wolność słowa…
Ja myślę że plac ma najmniejszy wpływ na ilość sprzedanych biletów, może ludzie mają dość ideologii lgbt wciskanej na siłę w przedstawienia tego teatru?
A co do placu to zalecam kierownictwu teatru odrobinę pokory: „Vox populi, vox dei”.
Czyżby przez krytykę betonowego placu, spadła ogladalność spektakli proponowanych przez nasz teatr? O duży spadek z dochodów ze sprzedazy biletów chodzi ?
Aż strach coś powiedzieć lub napisać a mieć swoje zdanie to już naprawdę trzeba być odważnym tak się żyje w naszym mieście.
Z tego co wiem radny Dzionek jest mecenasem. Teraz będzie mógł
Udowodnić swoją skuteczność na sali sądowej. Jeśli wygra to koszty postępowania powinien przeznaczyć na cele charytatywne. Jeśli jednak przegra będzie to oznaczało ze jest mało skuteczny. Jeśli ktoś nie wygrywa swoich spraw to co dopiero gdy występuje w imieniu innych….
Straszne głupoty zostały tutaj napisane.