Gdy jest zagrożone ludzkie życie ratownicy robią wszystko, by je uratować, nawet jeżeli trzeba pomóc w sąsiednim powiecie.
Tak było w piątek, gdy policjanci z Obornik Wlkp. poprosili o pomoc między innymi przewodników psów.Zgłoszono zaginięcie mieszkańca powiatu obornickiego, a dzień później odnaleziono pojazd, którym się poruszał.
Po wezwaniu na tropienie na miejsce udała się sierż Edyta Gabryszewska z psem Figo. Jej pupil już niejeden raz pokazał na co go stać. Również i w tym przypadku podjął trop. Figo ruszył w stronę Warty, gdzie na łodzi byli już strażacy. Niestety, na pomoc zaginionemu było już za późno.