Adam Suraiya kontynuuje swoją podróż autostopem dookoła Polski. Przejechał już całe wybrzeże, wschodnią i południową granicę. Jego wyprawa trwa 5 dni. Dzisiaj rozpocznie się z Legnicy.
Aktualnie śpię gdzieś za stacją benzynową na autostradzie przy Legnicy – mówi Adam Suraiya. Do tej pory zabrało mnie 37 aut. Na mojej trasie znalazły się takie miasta jak Kostrzyn, Koszalin, Gdańsk, Gdynia, Elbląg, Olsztyn, Suwałki, Białystok, Lublin, Rzeszów. Dokładną ilość kilometrów jest mi teraz ciężko wyznaczyć na telefonie. Dwie noce spędziłem pod namiotem, jedną w schronisku, jedną na dworcu i na jedną przygarnęła mnie osoba z Suwałek. W Koszalinie na stopa udało mi się zatrzymać taksówkę, która mnie podrzuciła.
Czy Adama spotkały jakieś przygody po drodze? Jak reagowali kierowcy? Jeden z kierowców nadrobił 20 kilometrów, żeby mnie podrzucić – dodaje Adam. Całą drogę siedział cicho i nagle mówi: "Proszę Pana, dawniej często jeździłem stopem, a teraz spotkałem Pana – dobro, które powraca". Fajnie coś takiego usłyszeć. To było w drodze do Suwałek.
Czy Adama spotkały jakieś przygody po drodze? Jak reagowali kierowcy? Jeden z kierowców nadrobił 20 kilometrów, żeby mnie podrzucić – dodaje Adam. Całą drogę siedział cicho i nagle mówi: "Proszę Pana, dawniej często jeździłem stopem, a teraz spotkałem Pana – dobro, które powraca". Fajnie coś takiego usłyszeć. To było w drodze do Suwałek.
(Buk)
Jeden komentarz
Super! Trzymam kciuki za następne sukcesy. Pozdrawiam z rodzinką !