Policjanci referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali jednego ze sprawców pobicia 29-latka. Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na gnieźnieńskiej plaży. Pokrzywdzony doznał złamania nosa i zwichnięcia barku. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania drugiego sprawcy.
W niedzielne popołudnie 29-letni gnieźnianin wraz ze swoimi trzema koleżankami korzystali z kąpieli słonecznej na plaży Jeziora Winiary. W pewnym momencie podeszło do niego dwóch mężczyzn, których stan wskazywał na to, że znajdują się pod wpływem alkoholu. Nieznajomi bez powodu zaczepili 29-latka i wszczęli awanturę. Po krótkiej wymianie słownej jeden ze sprawców uderzył pokrzywdzonego głową w nos. Następnie pomiędzy całą trójką doszło do szarpaniny, w wyniku której w pobliżu kąpieliska wpadli do jeziora. W wodzie jeden ze sprawców siedział na nogach pokrzywdzonego, a drugi, który wcześniej uderzył go głową w nos na klatce piersiowej uderzał pięściami po całym ciele. W tym czasie przez kilkanaście sekund pokrzywdzony znajdował się pod wodą. Po interwencji jednej z koleżanek mężczyzny sprawcy odeszli. Na miejscu pojawiła się Policja i Pogotowie Ratunkowe. Funkcjonariusze zatrzymali jednego ze sprawców, 33-letniego gnieźnianina. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania drugiego sprawcy. Pokrzywdzony odniósł obrażenia w postaci złamania nosa i zwichnięcia barku.
We wtorek 33-latek usłyszał zarzuty dotyczące pobicia oraz narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Za te przestępstwa grozi nawet do 3-ech lat pozbawienia wolności.
We wtorek 33-latek usłyszał zarzuty dotyczące pobicia oraz narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Za te przestępstwa grozi nawet do 3-ech lat pozbawienia wolności.
6 komentarzy
ty sam jesteś wiejski kmiot
Straszne. Żal tej kobiety. Co ona musiała przeżywać, ile bólu doznała. Kara powinna być dokładnie taka sama jak krzywda, która została wyrządzona.
widac ze to jakis wiejski kmiot ktory wyrwal sie ze żniw i rozpierala go energia!
Maleńka nie bron idiotów bo nastepnym razem ofiara bedziesz Ty!
Oboje za kraty i tyle..cwaniaczki!!!!!!!!!!!
Po pierwsze to on jest za nic oskarżony . A po drugie moja znajoma widziała całe zajście i wie jak to było . . Wiec idiotą jesteś ty . . Ps to myszol zrobił . A nie ten człowiek co jest na zdjęciu . .
piepszone kmioty dosyc ze gniezno to dziura zabita dechami to na dodatek strach wyjsc na ulice.
takich idiotów powinni pokazywać publicznie a nie z plecow