6 grudnia okazał się bardzo pracowitym dniem dla trzemeszeńskich strażaków. Tego dnia interweniowali aż 7 razy!
Pierwszy alarm rozległ się około godziny 3.40 w nocy. Zgłoszenie dotyczyło powalonego drzewa w miejscowości Wymysłowo. Do zdarzenia Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania w Gnieźnie zadysponował jeden zastęp z OSP Trzemeszno. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu drzewa. Akcja trwała godzinę.
Kolejne zgłoszenie do straży dotarło około godz. 5.00 i dotyczyło ono pożaru samochodu dostawczego w miejscowości Rudki. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował 2 zastępy z Trzemeszna. Działania trwały około godzinę.
Trzecie zgłoszenie strażacy otrzymali o godzinie 8.35 i dotyczyło ono pożaru domu jednorodzinnego. Dyżurny zadysponował 1 zastęp z Trzemeszna, zastępy z Gniezna i Modliszewa do miejscowości Jankówko (gm. Gniezno). Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądów wody na palące się poddasze. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Akcja trwała około dwie godziny.
Gdy strażacy wrócili z pożaru w Jankówku, po krótkim czasie otrzymali zgłoszenie o zwisających blachach na dachu Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzemesznie. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu luźnych elementów blaszanych na dachu szkoły. Akcja trwała około godzinę.
Kolejne zgłoszenie strażacy otrzymali o godzinie 12.35 i dotyczyło ono powalonego drzewa w miejscowości Popielewo. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp OSP Trzemeszno, którego działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu drzewa z drogi.
Po krótkim czasie od wyjazdu pierwszego zastępu, rozległ się kolejny alarm w jednostce OSP Trzemeszno. Tym razem zgłoszenie dotyczyło również powalonego drzewa, ale w miejscowości Miława. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp jeden OSP Trzemeszno oraz po zakończonych działaniach w Popielewie dojechał drugi zastęp z Trzemeszna.
Ostatnie zgłoszenie tego dnia strażacy otrzymali o godzinie 14.55. Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp strażaków do przewróconego garażu w miejscowości Brzozówiec. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz zabezpieczeniu garażu i obciążeniu go "kanoldami", by wyeliminować dalsze przesuwanie się garażu.
Przez resztę dnia strażacy z Trzemeszna pozostawali w pełnej gotowości, by podejmować kolejne działania. Na szczęście nic więcej się nie wydarzyło.
Kolejne zgłoszenie do straży dotarło około godz. 5.00 i dotyczyło ono pożaru samochodu dostawczego w miejscowości Rudki. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował 2 zastępy z Trzemeszna. Działania trwały około godzinę.
Trzecie zgłoszenie strażacy otrzymali o godzinie 8.35 i dotyczyło ono pożaru domu jednorodzinnego. Dyżurny zadysponował 1 zastęp z Trzemeszna, zastępy z Gniezna i Modliszewa do miejscowości Jankówko (gm. Gniezno). Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądów wody na palące się poddasze. Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Akcja trwała około dwie godziny.
Gdy strażacy wrócili z pożaru w Jankówku, po krótkim czasie otrzymali zgłoszenie o zwisających blachach na dachu Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzemesznie. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu luźnych elementów blaszanych na dachu szkoły. Akcja trwała około godzinę.
Kolejne zgłoszenie strażacy otrzymali o godzinie 12.35 i dotyczyło ono powalonego drzewa w miejscowości Popielewo. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp OSP Trzemeszno, którego działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu drzewa z drogi.
Po krótkim czasie od wyjazdu pierwszego zastępu, rozległ się kolejny alarm w jednostce OSP Trzemeszno. Tym razem zgłoszenie dotyczyło również powalonego drzewa, ale w miejscowości Miława. Do zdarzenia Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp jeden OSP Trzemeszno oraz po zakończonych działaniach w Popielewie dojechał drugi zastęp z Trzemeszna.
Ostatnie zgłoszenie tego dnia strażacy otrzymali o godzinie 14.55. Dyżurny PSK Gniezno zadysponował zastęp strażaków do przewróconego garażu w miejscowości Brzozówiec. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz zabezpieczeniu garażu i obciążeniu go "kanoldami", by wyeliminować dalsze przesuwanie się garażu.
Przez resztę dnia strażacy z Trzemeszna pozostawali w pełnej gotowości, by podejmować kolejne działania. Na szczęście nic więcej się nie wydarzyło.
źródło: www.osptrzemeszno.pl