W niedzielę 29-letnia mieszkanka Trzemeszna postanowiła udać się na zakupy do jednego z miejscowych sklepów. Wpadła na pomysł aby pozamieniać metki na rzeczach, które jej się spodobały. Do droższych spodni, legginsów, tuniki, bluzki, spódnicy i kurtki poprzyczepiała metki z tańszych rzeczy. Takim to sposobem chciała mieć droższe ciuszki za mniejsze pieniądze.
Manewry przy zamianach metek zauważyła obsługa sklepu, która wezwała na miejsce Policję. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta w sumie chciała zaoszczędzić 70 złotych. Teraz może grozić jej kara nawet do 8-miu lat pozbawienia wolności.
Manewry przy zamianach metek zauważyła obsługa sklepu, która wezwała na miejsce Policję. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta w sumie chciała zaoszczędzić 70 złotych. Teraz może grozić jej kara nawet do 8-miu lat pozbawienia wolności.
Poczytajcie kodeks karny, albo przynajmniej nauczcie się czytać artykuły ze zrozumieniem. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności z artykułu 286 par. 1 KK. Prawdopodobnie skończy się na najniższej przewidzianej przepisami karze, w zawieszeniu.
Poza tym oszustwo nadal pozostaje oszustwem, tak samo jak kradzież kradzieżą. Nawet jeśli łupem padnie batonik za 0,50 groszy, jest to KRADZIEŻ, a złodzieja należy ukarać.
Ale widzę, że wśród Gnieźnian panuje przyzwolenie na drobną kradzież. To już wiadomo dlaczego od lat miastem rządzi ta sama lewa ekipa.
8 lat ! rozumiem że kradzieży nie powinno być,ale...za około 70 zł na 8 lat ? No brawo ! A prawdziwi przestępcy się śmieją w twarz już nie tylko policji ,ale całemu naszemu rządowi który ochrania bandytów dużego kalibru ! WSTYD !
NASZE PRAWO JEST CUDOWNE A JAKA KARA SPOTKA TYCH CO KRADNĄ MILIONY SKORO ZA 70 ZL MOŻNA I IŚĆ NA 8 LAT DO WIĘZIENIA