W październiku odbędzie się przetarg na budynek, w którym teraz znajduje się Przychodnia Lekarzy Rodzinnych „Winiary”. Jeżeli dyrekcja gnieźnieńskiego ZOZ-u sprzeda budynek, wówczas przychodnia oraz apteka, które się tam znajdują będą musiały być zlikwidowana. Gdzie wówczas znajdzie się przychodnia? Na to pytanie odpowiedzi udzielił prezes Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Zdzisław Kujawa.
Budynek, w którym obecnie znajduje się Przychodnia Lekarzy Rodzinnych Winiary zostanie sprzedany. Pierwszy przetarg odbędzie się na początku października. Jeżeli znajdzie się kupiec, to przychodnia i apteka zostaną zlikwidowane. Gnieźnieńska Spółdzielnia Mieszkaniowa znalazła jednak rozwiązanie tego problemu. Zaproponowała dyrekcji ZOZ-u dzierżawę budynku na os. Jagiellońskim, w którym teraz znajduje się biblioteka. Budynek jest cały czas przystosowywany do tego, aby znajdowała się w nim przychodnia – mówi Zdzisław Kujawa, prezes Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Musieliśmy mieć zgodę odpowiednich służb miejskich na zmianę przeznaczenia tego budynku. Wydzierżawialiśmy to pomieszczenie pod bibliotekę, był tam klub osiedlowy, sklep spożywczy. Ze względu na to, że biblioteka została przeniesiona do gimnazjum i klub praktycznie przestał funkcjonować uznaliśmy, że jedno z takich miejsc, które nadaje się pod przychodnię to właśnie ta lokalizacja. Wcześniej były już rozmowy z dyrekcją ZOZ-u, czy gdyby oni chcieli ten budynek na os. Jagiellońskim, gdzie w tej chwili znajduje się przychodnia i apteka sprzedać, to czy my byśmy coś znaleźli. Oczywiście były również rozmowy z przedstawicielami lekarzy rodzinnych z przychodni "Winiary" i dlatego po ich akceptacji postanowiliśmy podpisać umowę, taką przedwstępną, że lekarze chcą dzierżawić te pomieszczenia, że będzie tam przychodnia lekarzy rodzinnych i apteka. Chcę tutaj podkreślić, że to nie Spółdzielnia w tym wszystkim jest stroną, to nie Spółdzielnia sprzedaje ten lokal, nie Spółdzielnia jest odpowiedzialna za to, że to się przenosi. My zareagowaliśmy na wniosek tej przychodni, lekarzy rodzinnych i na wniosek ZOZ-u. Często słyszę pretensje do Sspółdzielni, czy do mnie, że w ogóle coś takiego się dzieje, że ta przychodnia jest likwidowana. Jest to decyzja suwerenna, właściciela, czyli ZOZ-u. Można powiedzieć, że Spółdzielnia w tej chwili wykonała pewien gest, żeby była możliwość leczenia na terenie osiedla Winiary. To prywatna przychodnia, która teoretycznie mogłaby sobie znaleźć inne miejsce, niekoniecznie na Winiarach. Ze względu na to, że jest to duże skupisko mieszkańców, spółdzielców, uznaliśmy, że jest to po części również i nasz problem i stąd chcemy to przygotować w takim stanie, ażeby ono służyło jak najlepiej.
Remont budynku przeprowadzi GSM oraz ZOZ. Do Spółdzielni należą prace związane z instalacją wodno-kanalizacyjną, ciepłowniczą, gazową oraz stolarka okienna i drzwiowa. Spółdzielnia zobowiązała się również do remontu na zewnątrz budynku, czyli miejsc parkingowych, podjazdu dla osób niepełnosprawnych oraz, jak zapewniał prezes Zdzisław Kujawa, jeżeli zajdzie taka potrzeba, to Spółdzielnia wydzierżawi teren od miasta, po to, by zapewnić dodatkowe miejsca parkingowe. Obecnie przychodnia to ok. 400 metrów kwadratowych. W nowym budynku powierzchnia przychodni zajmie niecałe 300 metrów kwadratowych, jednak nie powinno to mieć złego wpływu na wykonywane usługi i komfort pracy. Apteka również zostanie przeniesiona razem z przychodnią. W nowej przychodni zabraknie jednak stomatologii.
Remont budynku przeprowadzi GSM oraz ZOZ. Do Spółdzielni należą prace związane z instalacją wodno-kanalizacyjną, ciepłowniczą, gazową oraz stolarka okienna i drzwiowa. Spółdzielnia zobowiązała się również do remontu na zewnątrz budynku, czyli miejsc parkingowych, podjazdu dla osób niepełnosprawnych oraz, jak zapewniał prezes Zdzisław Kujawa, jeżeli zajdzie taka potrzeba, to Spółdzielnia wydzierżawi teren od miasta, po to, by zapewnić dodatkowe miejsca parkingowe. Obecnie przychodnia to ok. 400 metrów kwadratowych. W nowym budynku powierzchnia przychodni zajmie niecałe 300 metrów kwadratowych, jednak nie powinno to mieć złego wpływu na wykonywane usługi i komfort pracy. Apteka również zostanie przeniesiona razem z przychodnią. W nowej przychodni zabraknie jednak stomatologii.
J.P.
Jeden komentarz
tej uważej jak jedziesz