,,Zakaz wyprowadzania psów” – takie tabliczki można spotkać w wielu miejscach w Gnieźnie. Gdzie więc czworonogi mogą się spokojnie wybiegać i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne? Otóż wbrew pozorom takich miejsc jest wiele, tylko należy dostosować się do kilku zasad.
Psie odchody na ulicach są zmorą mieszkańców nie tylko Gniezna. Każdego to denerwuje, szczególnie w sytuacji, kiedy już zdarzy się „w coś wdepnąć”. Nie mniej sfrustrowani są jednak właściciele psów. W wielu punktach miasta postawione są tabliczki zakazujące wyprowadzania czworonogów. Gdzie więc można przejść się na spacer ze swoim milusińskim? Otóż wszędzie… wszędzie tam, gdzie nie ma owego zakazu. Jest jednak kilka zasad, których należy przestrzegać. Przede wszystkim należy pamiętać, że po swoim psie należy posprzątać. Nawet, jeżeli w miejscu, gdzie zwierzę załatwiło swoje potrzeby fizjologiczne nie ma zakazu wyprowadzania zwierząt należy usunąć odchody. Pies może więc nabrudzić nawet na środku chodnika pod warunkiem, że właściciel posprząta po nim. Ten przepis dotyczy także terenów zielonych w mieście, czyli w przypadku Gniezna np. okolic jeziora Jelonek, jeziora Winiary, Parku Miejskiego, a nawet Lasu Miejskiego. Psa należy także prowadzić na smyczy. Zwierzę może swobodnie biegać w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi i tylko i wyłącznie w kagańcu. Właściciel czworonoga musi mieć kontrolę nad jego zachowaniem chyba, że pies jest na terenie ogrodzonym. Jak należy rozumieć pojęcie miejsc mało uczęszczanych przez ludzi? Takim miejscem może być nawet Park Miejski pod warunkiem, że w momencie kiedy pies będzie sobie po nim swobodnie hasał nie będzie w okolicy zbyt wielu przechodniów (max.2-3 osoby). Obowiązuje także zakaz wprowadzania psów do budynków użyteczności publicznej, aptek, biur, lokali gastronomicznych, sklepów i piaskownic. Czworonogi nie mogą także zakłócać ciszy i spokoju. Jeżeli pies biega swobodnie po terenie nieruchomości (np. przy domu jednorodzinnym), to właściciel musi umieścić na wejściu tabliczkę ostrzegającą. Wracając do tematu prowadzenia psa na smyczy należy wspomnieć, że zwierzę nie musi mieć kagańca. Przepis ten nie dotyczy psów umieszczonych na liście ras niebezpiecznych, które zawsze należy wyprowadzać w kagańcu. Za nieprzestrzeganie powyższych przepisów grozi mandat karny do 500zł. Gnieźnieńska Straż miejska w okresie od 28 marca 2010 roku do chwili obecnej ukarała właścicieli psów 34 mandatami karnymi w łącznej kwocie 5.050,00zł.
Należałoby wspomnieć, iż niezachowanie zwykłych, bądź nakazanych środków ostrożności rodzić może także odpowiedzialność cywilną wynikającą z artykułu 431 Kodeksu cywilnego, który stanowi: „Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło…” oraz odpowiedzialność karną określoną w artykule 156 § 1 Kodeksu karnego „Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu… podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10” i artykule 157 § 2 „Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.