Jeździecki Puchar Gniezna 2013 rozpocznie się w drugiej połowie kwietnia. Na temat kwestii organizacyjnych oraz samej idei zawodów rozmawiamy z Andrzejem Matławskim – kierownikiem gnieźnieńskiego Stada Ogierów.
Ile etapów Jeździeckiego Pucharu Gniezna odbędzie się w tym roku?
Z wielką przyjemnością chciałbym przekazać wszystkim sympatykom jeździectwa i miłośnikom koni, że kolejny Jeździecki Puchar Gniezna "rusza z kopyta" w drugiej połowie kwietnia 2013r. Podobnie jak w ubiegłym roku organizujemy cykl sześciu zawodów w skokach przez przeszkody, które będą się odbywały raz w miesiącu – zaczynając od kwietnia, a zakończą finałem we wrześniu 2013r.
Miejsce rozgrywania JPG to najprawdopodobniej tradycyjnie hipodrom Stada Ogierów w Gnieźnie. Oficjalnie zostanie ono podane do wiadomości w połowie marca po ostatecznych konsultacjach i uwzględnieniu uwag środowiska jeździeckiego.
Miejsce rozgrywania JPG to najprawdopodobniej tradycyjnie hipodrom Stada Ogierów w Gnieźnie. Oficjalnie zostanie ono podane do wiadomości w połowie marca po ostatecznych konsultacjach i uwzględnieniu uwag środowiska jeździeckiego.
Czy zawodnicy mogą spodziewać się jakichś zmian, np. w regulaminie?
Nie przewidujemy jakichś rewolucyjnych zmian w regulaminie, ale aby zaostrzyć rywalizację zamierzamy wprowadzić stopniowo zwiększające się przeliczniki za zajęte miejsca w rankingach w trzech ostatnich etapach. Konkursy będą rozgrywane w takich samych w klasach jak w roku ubiegłym. Podobnie wygląda sprawa startów jeźdźców i koni.
Dlaczego zawody tego typu są potrzebne?
Chciałbym w tym miejscu przeciąć wszelkie dywagacje na temat zawodów amatorskich jakie pojawiły się po niefortunnej interpretacji zaleceń Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej przez Polski Związek Jeździecki. Z całą odpowiedzialnością potwierdzam, że zawody JPG są zawodami autoryzowanymi przez Polski Związek Jeździecki z prawem startu dla jeźdźców amatorów i jeźdźców zarejestrowanych, podobnie jak w latach ubiegłych. Osobiście uważam, a potwierdzają to rozmowy z uczestnikami zawodów i hodowcami koni, że tego typu rywalizacja sportowa zwiększa masowość tej dyscypliny, popularyzuje ją i znacznie ułatwia stawianie pierwszych kroków młodym adeptom sztuki jeździeckiej. Starszym, bardziej doświadczonym zawodnikom daje to szansę wypróbowania młodych koni, nieobytych z atmosferą zawodów.
Czy widać postęp zawodników startujących w JPG pomiędzy pierwszym a ostatnim etapem?
Dość istotną zaletą tego typu zawodów jest minimalizacja kosztów ponoszonych przez uczestników amatorów, którzy nie ponoszą wydatków związanych z rejestracją klubów, zawodników i koni, itp. Cykliczny system rozgrywania JPG daje możliwość zaplanowania treningu jeźdźców i koni w sposób pozwalający na kontrolę obciążeń treningowych w czasie całego letniego sezonu jeździeckiego. W ubiegłym roku mogliśmy w wielu przypadkach zaobserwować stały wzrost poziomu jeździeckiego w miarę udziału w kolejnych edycjach Pucharu. Dotyczy to nie tylko zawodników, ale i koni. Przykładem może być siwa klacz Geisha, która trenowana w Stadzie Ogierów w Gnieźnie dla czołowej europejskiej stajni wielokrotnego olimpijczyka belgijskiego Ludo Philippaertsa w pierwszych edycjach Pucharu mi odgrywała większej roli, a już we wrześniu wygrała konkurs kl. P stale progresując. Po rocznym treningu wróciła do Belgii, a w tym roku zaczyna międzynarodowa karierę startami we Włoszech na CSI Arezzoni.
Życząc niezapomnianych wrażeń jeździeckich w sezonie 2013 zapraszam wszystkich jeźdźców i kibiców oraz sympatyków jeździectwa do udziału w JP Gniezna, pamiętając o starym przysłowiu, że "największe szczęście w świecie na końskim leży grzbiecie".
Życząc niezapomnianych wrażeń jeździeckich w sezonie 2013 zapraszam wszystkich jeźdźców i kibiców oraz sympatyków jeździectwa do udziału w JP Gniezna, pamiętając o starym przysłowiu, że "największe szczęście w świecie na końskim leży grzbiecie".
Dziękuję za rozmowę
(Buk)