Poza tzw. „umowami śmieciowymi” sen z powiek mieszkańcom Gniezna spędza również kwestia podwyżki cen biletów MPK. Niestety prawdopodobnie od przyszłego roku wzrosną one o 20 gr.
Rafał Spachacz, zastępca prezydenta Gniezna, uzasadnił dzień przed Sesją Rady Miasta planowaną podwyżkę cen biletów za przejazd komunikacją miejską. Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji przedstawił propozycję, na mocy której powstał projekt uchwały dotyczący zmian w przejazdach komunikacją miejską – mówi Rafał Spachacz. Na mocy tego projektu o 20 gr planowany jest wzrost cen biletów w przyszłym roku, ale jednocześnie trzeba powiedzieć, że jest to próba uelastycznienia działalności MPK dlatego, że wprowadzony jest szereg ulg i tzw. programów osłonowych. Najbardziej skorzystają na tym rodziny, których wielu członków korzysta z komunikacji miejskiej, skorzystają osoby, które mają uprawnienia do bezpłatnych i ulgowych przejazdów dlatego, że pakiet osłonowy jest bardzo szeroki. Trzeba powiedzieć, że rosnące ceny oleju napędowego generują wyższe koszty przejazdów. Dotyczy to tak samo osób korzystających z komunikacji miejskiej, jak właścicieli samochodów. Dlatego, że te ceny paliwa są coraz wyższe, i żeby komunikacja miejska mogła odbywać się na właściwym poziomie konieczne jest częściowe urealnienie cen z wprowadzeniem dodatkowych ulg i pakietów. w Gnieźnie od poprzedniej kadencji jest system bezpłatnych przejazdów dla emerytów i osób, które skończyły określone progi wiekowe. Są utrzymane wszelkie dotychczasowe ulgi. Natomiast miasto też partycypuje w kosztach utrzymania komunikacji miejskiej i dopłaca. Jeżeli dalej przy rosnących cenach oleju napędowego miasto czyniłoby kolejne, jeszcze większe dopłaty, odbiłoby się to także kosztem osób, które z tej komunikacji miejskiej nie korzystają. Byłyby to dopłaty jeszcze większe z budżetu. Myślę, że przedłożona propozycja na pewno nie jest idealna, stąd dyskusja podczas obrad Rady Miasta, natomiast wychodzi naprzeciw temu, żeby tą komunikację na tym poziomie utrzymać. Jednocześnie z deklaracją pana prezesa Budasza, że jakość tych usług będzie cały czas podnoszona. Już są dostosowane częściowo rozkłady jazdy MPK do PKP. Będziemy to egzekwować jeszcze bardziej, współtworząc to. Myślę, że w tym kierunku potoczy się dyskusja podczas obrad Rady Miasta dlatego, że przedstawione propozycje to nie są jakiekolwiek ustalenia. Wysoka Rada podczas swoich obrad podejmie dyskusję na temat tego, jak ma przedstawiać się transport zbiorowy w Gnieźnie i do jakich standardów chcemy dążyć. Przedłożony jest również projekt objęcia ulgą doktorantów, natomiast trzeba rozróżnić dwie rzeczy, które się ściśle wiążą: kogo chcemy objąć ulgowymi przejazdami – czy słuchaczy dziennych studiów doktoranckich, którzy nie otrzymują wynagrodzenia, żyją ze stypendium przygotowując swoje dysartacje, czy ulgą mają być objęci także słuchacze niestacjonarnych studiów doktoranckich, którzy w większości są bardzo dobrze sytuowani dlatego, że kilka do kilkunastu tysięcy muszą wyłożyć, żeby partycypować w studiach doktoranckich. I tutaj warto to rozróżnić dlatego, że jakkolwiek w przypadku studentów stacjonarnych studiów doktoranckich, którzy otrzymują jedynie stypendium jest to jakaś pomoc, to tak w stosunku do słuchaczy niestacjonarnych studiów doktoranckich, którzy pracują zawodowo, osiągają najczęściej bardzo wysokie dochody, że stać ich na to, żeby sobie samemu te studia finansować, niekoniecznie jest to uzasadnione. To jest też ważne. Tym się różnią stacjonarne studia doktoranckie od niestacjonarnych, że słuchacze, którzy są dalej studentami na kolejnym etapie te zniżki mogliby czy powinni uzyskać, tak dyskusja na temat osób pracujących, dobrze sytuowanych i opłacających z własnej kieszeni dodatkowe studia doktoranckie na zasadzie uzupełnienia wykształcenia tak jak na zasadzie studiów podyplomowych to już jest temat do szerszej dyskusji.
Gnieźnieńskie MPK w ciągu ostatnich lat wymieniło stare autobusy na nowe, które zapewniają pasażerom wysoki komfort przejazdu. Modernizacja taboru kosztowała miliony złotych. Dodatkowo nieustannie rosnące ceny paliw zmuszają poniekąd władze MPK do podniesienia cen biletów. Mieszkańcy mogą jedynie cieszyć się z tego, że zostaną zachowane dotychczasowe ulgi.
Gnieźnieńskie MPK w ciągu ostatnich lat wymieniło stare autobusy na nowe, które zapewniają pasażerom wysoki komfort przejazdu. Modernizacja taboru kosztowała miliony złotych. Dodatkowo nieustannie rosnące ceny paliw zmuszają poniekąd władze MPK do podniesienia cen biletów. Mieszkańcy mogą jedynie cieszyć się z tego, że zostaną zachowane dotychczasowe ulgi.
(Buk)