Ponad 3 promile alkoholu miała w organizmie 31-letnia mieszkanka Gniezna, która w tym stanie „opiekowała” się swoimi dziećmi w wieku 5-ciu i 6-ciu lat. Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii.
Około godz. 15.40 gnieźnieńscy policjanci wezwani zostali na interwencję do jednego z mieszkań na osiedlu Grunwaldzkim. Jak informował zgłaszający, ich 31-letnia sąsiadka jest pijana, a w mieszkaniu są małe dzieci.
Gdy funkcjonariusze weszli do środka zastali półmrok, żaluzje były zasłonięte, a w domu panował bałagan. W różnych miejscach było sporo butelek i puszek po alkoholu, wszechobecny był intensywny dym papierosowy. Dzieci w wieku 5-ciu i 6-ciu lat siedziały z kompletnie pijaną matką na kanapie. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jej organizmie. Dziećmi kobiety zaopiekował się przybyły do mieszkania brat kobiety. Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii.
Gdy funkcjonariusze weszli do środka zastali półmrok, żaluzje były zasłonięte, a w domu panował bałagan. W różnych miejscach było sporo butelek i puszek po alkoholu, wszechobecny był intensywny dym papierosowy. Dzieci w wieku 5-ciu i 6-ciu lat siedziały z kompletnie pijaną matką na kanapie. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jej organizmie. Dziećmi kobiety zaopiekował się przybyły do mieszkania brat kobiety. Sprawą zajęli się policjanci z Zespołu Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii.