W niedzielę w Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się bardzo nietypowa wystawa zorganizowana przez Klub Krytyki Politycznej. „Gniezno w szafie” to próba rozmowy na trudne tematy, których na co dzień unikamy, jak: narkotyki, demony lub choroby psychiczne.
W niedzielę w Sali widowiskowej MOK znalazło się 8 szaf, które były ekspozycją wystawy „Gniezno w szafie”. Każda z nich, przygotowana przez inną osobę opowiadała i poruszała odrębny temat. Ewelina Fordońska przygotowała cykl prac dotyczących problemu choroby i starości, naturalnego procesu życia. Projekt powstał beż użycia profesjonalnego sprzętu fotograficznego, ponieważ temat realizowany był w szpitalnej, intymnej przestrzeni. To osobisty zapis za pomocą telefonu komórkowego. Kolejna szafa Łukasza Macioka to próba odnalezienia siebie na rynku pracy. Xenna Olejniczak opracowała szafę, która poruszała temat inności. Paweł Bąkowski postarał się omówić temat narkotyków i uzależnień. Gnieźnieńskie Amazonki „wyszły z szafy” i dzięki własnym fotografiom unieważniają wykluczający charakter swojej choroby. „Polak w szafie” to propozycja Klubu Krytyki Politycznej. Ta szafa to próba spojrzenia na rodzimy patriotyzm przybierający formy nacjonalizmu, który pod pozorem „umiłowanej ojczyzny” zbyt często staje się przyczynkiem do egoizmu narodowego, magalomanii, ksenofobii i w końcu wykluczenia innych. Karolina Miądowicz przygotowała specjalną sesję, która dotyczy problemu poruszanego w projekcie „(W)inni”. Płynność lub nawet zatarcie się granic między definicją kata i ofiary. Ostatnia szafa została opracowana przez profesora Roberta Bartela i uczestników pracowni „Terapia przez sztukę”. Pacjenci Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych „Dziekanka” podjęli próbę określenia granic oddzielających ich od funkcjonowania w społeczeństwie. Dzisiejsza wystawa jest rzeczywiście zaskakująca, kontrowersyjna, inna niż wszystkie, niezależna – mówi Kamila Kasprzak z Klubu Krytyki Politycznej. Wystawa „Gniezno w szafie” to próba opowiedzenia o nas, opowieść ludzi o ludziach za pomocą sztuki. O tym kim jesteśmy, jakie mamy problemy, o tym, że jesteśmy inni, różni. Poruszamy również kontrowersyjne tematy, które mogą się innym nie podobać. O tym, że np. choroba psychiczna nie jest tabu, o tym, że bycie amazonką nie wyklucza ani nie czyni mniej kobiecą, o tym, że nacjonalizm jest zagrożeniem. Są to najróżniejsze ekspozycje o tematach drażliwych, społecznych, trudnych, które nas otaczają. Chcieliśmy przedstawić świat, który nas otacza w inny sposób, za pomocą debaty społecznej, ale także zaangażować innych ludzi i wyrazić, to co myślimy za pomocą słowa i czynu. To są tematy, które gdzieś tam najbardziej nas bolą, dotykają. Możemy zobaczyć 8 różnych szaf. Dlaczego w szafie? Bo dzisiaj te tematy właśnie z szaf wychodzą, wychodzą z ukrycia. Wystawa „Gniezno w szafie” wzbudziła wiele uczuć, nie wszystkie pozytywne, jednak takie wydarzenia są potrzebne, ponieważ poruszają tematy, z którymi jesteśmy związani jako społeczeństwo, a o których nie zawsze mówimy.