21-letniego Damiana L. zatrzymali gnieźnieńscy dzielnicowi. Mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury i znęcał się nad swoją matką. Nie pomagały interwencje Policji. Syn czuł się bezkarnie. W miniony weekend Sąd Rejonowy w Gnieźnie aresztował go na 3 miesiące. Za znęcanie się nad najbliższymi grozi nawet do 5-ciu lat więzienia.
Policjanci ustalili, że 21-latek, mieszkaniec dzielnicy Stare Miasto w Gnieźnie znajdując się pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których używał słów uznawanych powszechnie za obelżywe, stosował przemoc fizyczną w postaci bicia czy popychania kobiety. Do takich sytuacji dochodziło od pół roku. Trzeba podkreślić rolę dzielnicowego, który swoim zaangażowaniem przerwał przemoc panującą w mieszkaniu i zatrzymał oprawcę matki. W miniony weekend Sąd Rejonowy w Gnieźnie aresztował na 3 miesiące 21-latka. Za przestępstwo znęcania się kodeks karny przewiduje karę nawet do 5-ciu lat pozbawienia wolności.