Poseł Tadeusz Tomaszewski zwrócił się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej o podniesienie kwoty finansowania Warsztatów Terapii Zajęciowej. Niestety jest prośba została odrzucona. Ministerstwo nie jest bowiem zadowolone z wyników osiąganych przez WTZ-y.
W 1992 roku powstały Warsztaty Terapii Zajęciowej. Ich zadaniem było m.in. przygotowanie osób niepełnosprawnych do skutecznego pozyskiwania pracy na otwartym rynku. Zwróciłem się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej o zmianę algorytmu, czyli przelicznika, na podstawie którego obliczana jest roczna dotacja na jednego uczestnika Warsztatów Terapii Zajęciowej – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. Ona od 2009 roku nie była podnoszona i wynosi obecnie 14 796 zł na rok, na jednego uczestnika. Minister uznał, że obowiązek finansowania uczestników WTZ-ów ciąży nie tylko na PFRON-ie, ale również na samorządzie powiatowym, w związku z ustawą do 90% tego algorytmu finansuje PFRON a 10% samorząd, co nie oznacza, że nie może finansować więcej. Po drugie, Ministerstwo podnosi też sprawę aktywizacji uczestników WTZ-ów pod kątem ich przygotowania, żeby mogli wyjść z tych warsztatów i podjąć pracę na otwartym rynku pracy lub na terenie zakładu aktywności zawodowej, czyli w spółdzielniach socjalnych. Tutaj, zdaniem Ministerstwa, efektywność warsztatów w tej sprawie jest stosunkowo niewielka. Od 1992 roku, kiedy powstały warsztaty, do 2008 roku tylko 2 tys. osób podjęło pracę. Reszta przebywa nadal w WTZ-ach, stąd trwają pracę nad poprawą aktywizacji zawodowej uczestników warsztatów. Kolejny problem, który był podnoszony przez organizacje pozarządowe lub samorządy prowadzące WTZ-y to kwestia możliwości przeznaczenia części środków na modernizację i przebudowę tych warsztatów. Do tej pory rozporządzenie, które reguluje wydatkowanie tych środków przewidywało możliwość przeznaczenia 3% algorytmu na zakup doposażenia lub uzupełnienie doposażenia. Minister podzielił opinię podmiotów prowadzących WTZ-y i zamierza zmienić to rozporządzenie, które będzie przewidywało, że te 3% będzie można przeznaczyć albo na zakup doposażenia, albo na modernizację i remonty służące poprawie bezpieczeństwa uczestników warsztatów. Niestety w odpowiedzi z Ministerstwa na pytanie posła Tadeusza Tomaszewskiego czytamy, że obecnie nie są prowadzone żadne prace legislacyjne mające na celu zmianę kwoty algorytmu oraz sposobu finansowania WTZ-ów. Plusem jest jednak rozważanie możliwości przeznaczenia 3% środków z PFRON-u na remonty warsztatów.
(Buk)
2 komentarze
Tytuł ni jak się nie ma do treći!! Jaka walka! posłuszne wysłuchanie opinii Pana Ministra. A może by tak Pan minister popracował przez jeden miesiąc w WTZ i posmakował jak się tutaj pracuje. Tu również pracują ludzie wykształceni w znacznej większości z tytułem magistra, mający rodziny do wyżywienia, a za 1200 zł trudno zapełnić żołądki swoim bliskim… A na marginesie dodam, że w tej pracy trudno rozwinąć skrzydła, dostać awans czy uznanie społeczne wręcz przeciwnie… Po kilku latach można powiększyć WTZ o pracownię złożoną z dotychczasowych pracowników… Do Ediie – A ile Państwo lub samorząd dopłaca do utrzymania podopiecznego w DPS. Znacznie więcej niż wskazuje algorytm na uczestnika nie waloryzowany od 2009 r. Brawo decydenci!!!!!! Róbcie tak dalej!!! Może kiedyś poznacie co znaczy człowiek niepełnosprawny;(
ciekawe jak ktoś wyobraża sobie zatrudnienie np. osoby upośledzonej…? warsztat to jedyna forma a jak nie warsztat to dom lub dps