Jak co roku o tym czasie świat zamienia się w magiczną kulę, którą potrząsamy i spełniają się marzenia, a przynajmniej część z nich. Powód do zadowolenia miały dzieci przedszkolne oraz klas I-III z oddziału SP NR 1, mieszczącego się w Wymysłowie. Już dziewiąty raz odbył się tu Mikołajkowy Dzień Olimpijczyka, którego inicjatorem była Wioletta Tomaszewska, nauczyciel i założyciel UKS „Strzelec”.
Na uroczystość przybyli zaproszeni goście m.i.: poseł Tadeusz Tomaszewski, dyrektor Szkoły Podstawowej w Wymysłowie Krystyna Kwaśniewska, Burmistrz Miasta i Gminy Trzemeszno Krzysztof Dereziński oraz rodzice. Przedsięwzięcie to nie byłoby możliwe, gdyby nie współpraca ze Stowarzyszeniem Młodych Wielkopolan, którego prezes jest poseł na Sejm RP Tadeusz Tomaszewski, w sposób szczególny dbający o dzieci z małych środowisk. „Mikołaj” ofiarował dzieciom piękne paczki oraz trofea sportowe. Jak to w życiu jednak bywa najlepiej smakuje zdobycz, kiedy trzeba o nią trochę powalczyć. Dzieci w zwartych szeregach, ze świątecznymi czapkami na głowach, uśmiechem na twarzy oczekiwały otwarcia igrzysk. Ten uroczysty moment należy zawsze do gości, którzy biorą udział w zabawie – trafieniu piłką do kosza. Po wielu próbach udało się to tylko burmistrzowi. Uczniowie stanęli zatem do licznych zadań sportowych. W indywidualnych konkurencjach sprawdzali swoje możliwości rzutami piłką do bramki i do kosza, woreczkami do celu, lotkami do tarczy, a także celowaniem ringo do planszy liczbowej. Sporo zabawy mieli też dorośli, którzy wystartowali do zawodów ze swoimi pociechami oddając ostatnią kroplę potu, aby zwyciężyć w zabawnych wyścigach. Na szczególne gratulacje zasługują medaliści. Należą do nich: złoto – S. Flak, M. Niedobitek, O. Dzienniak, W. Czekalska, M. Surdyk i E.Dziewiątka, srebro – W. Wójkowski, K. Zamiara, K. Brzewiński, K. Kończal, S. Stojek, M. Wesołowski, natomiast brąz zdobyli – H. Kos, S. Dziewiątka, K. Dziewiątka, K. Zamiara, O. Liberkowska, O. Szrama. Kolejny raz tryumfowała radość, duch sportowy, zdrowa rywalizacja, magia świąt i poczucie, że jeszcze raz udało się spełnić choć jedno dziecięce marzenie.