Brak zabezpieczenia kontenerów ze złomem kosztował kierowcę niewielki mandat w porównaniu do skutków, jakie mógł spowodować wypadający na drogę kawałek metalu. Wielkopolscy inspektorzy patrolowali miejscowy odcinek drogi ekspresowej S5.
Na drodze ekspresowej S5 przy miejscu obsługi podróżnych w Sannikach, po obu stronach drogi, patrole wystawili wielkopolscy inspektorzy z Poznania, Gniezna i Konina oraz współpracująca z nimi Straż Leśna. Inspektorzy sprowadzali dynamicznie pojazdy wyznaczone do zatrzymania na punkty kontrolne. W jednym przypadku kierowca wiozący złom żelazny samochodem ciężarowym z naczepą nie zabezpieczył go przepisowo siatką ochronną i musiał to zrobić na miejscu, żeby mógł jechać dalej. Kosztowało go to 100 zł mandatu. W dwóch innych przypadkach transporty ciężkiego betonowego słupa i drewna okazały się idealnie mieścić w normie. Przy przewozie drewna asystowali strażnicy leśni, którzy w tym dniu współpracowali z inspektorami.
Jeden komentarz
Straz leśna lepiej niech się WEŹMIE za swoja prace